Groziła, że wysadzi budynek. W środku było dziecko

73

Mała dziewczynka wzywała pomocy, a kobieta, która miała się nią opiekować groziła, że wyskoczy z okna albo wysadzi budynek. Policję wezwali sąsiedzi, być może zapobiegając tragedii.

Do dramatycznie wyglądającego zdarzenia doszło dzisiaj rano na jednym z lubińskich osiedli. Sąsiedzi usłyszeli krzyki kobiety, która groziła wysadzeniem budynku. Ponieważ wiedzieli, że w mieszkaniu wraz z nią może przebywać kilkuletnia dziewczynka, wezwali policję. Dyżurny skierował na miejsce patrole z wydziału ruchu drogowego i prewencji lubińskiej policji.

– Funkcjonariusze usłyszeli przez drzwi wzywanie pomocy przez dziewczynkę. Kobieta, która była wewnątrz, zagroziła, że wyskoczy przez okno lub wysadzi budynek, jak tylko policjanci będą próbowali wejść do środka. Z pomocą interweniującym funkcjonariuszom przybyli koledzy ze straży pożarnej. W momencie, gdy rozłożyli drabinę, policjanci znaleźli się pod oknami mieszkania. W tym samym czasie kolejni wyważyli drzwi i dostali się do środka – relacjonuje asp. sztab. Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej komendy.

Policjanci zaopiekowali się dziewczynką, dali jej też maskotki. Opiekunka trafiła pod opiekę lekarzy.


POWIĄZANE ARTYKUŁY