Miejsca na Lizbonę rozeszły się w mig, a chętnych było dwa razy ponad limit. W planach jest jeszcze m.in. Singapur i Osaka i tu też nabór zapewne skończy się szybko. Mowa o gospodarczych misjach Dolnego Śląska, w których przedsiębiorcy z naszego regionu mogą zaprezentować się na zagranicznych rynkach. Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego zachęca do śledzenia komunikatów o kolejnych projektach.
Program promocji dolnośląskich firm za granicą cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Misje gospodarcze pod szyldem „Going Global” ułatwiają nawiązanie kontaktu z zagranicznymi kontrahentami, a udział w nich dostępny jest dla przedsiębiorców działających w każdej skali.
W ostatnią, wrześniową delegacji do Berlina wyjechało siedem firm. W tym gronie znaleźli się też przedstawiciele lubińskiego biznesu:
Województwo promuje za granicą dolnośląskie firmy, także z Lubina
Jeszcze w czasie trwania berlińskiej misji rozpoczął się nabór na technologiczne targi Web Summit w Lizbonie. W ciągu kilku dni liczba chętnych dwukrotnie przekroczyła liczbę dostępnych miejsc. Popularność projektu „Going Global” szybko rośnie, bo firmy, które biorą udział w eksportowych delegacjach, widzą wymierne korzyści z tego.
– Ten wyjazd niesamowicie pomógł nam integrować się z przedsiębiorcami z całego świata tak naprawdę. To ogromne przedsięwzięcie i szansa dla nas, żeby poznać inne rynki, inne technologie, inne rozwiązania – mówi Jagoda Nowakowska z firmy Applover, specjalizującej się w tworzeniu oprogramowania biznesowego. – Skupiamy się na rozwoju wszystkich zagadnień rynkowych związanych ze rozwojem medycyny. W Polsce i za granicą staramy się nawiązywać współpracę technologiczną z przedstawicielami innych krajów, na przykład Niemiec, Anglii, Stanów Zjednoczonych, ale też mam nadzieję w przyszłości Azji. Chcielibyśmy w przyszłości być znani z tego, że to my wprowadzamy nowinki technologiczne, które będą pomagać lepiej funkcjonować systemom opieki medycznej i ułatwiać kontakt między chorymi a lekarzami – dodaje.
Dolnośląscy przedsiębiorcy już dobrze sobie radzą na zagranicznych rynkach. Hubert Biliński z firmy Kriosystem szuka kooperantów w branży gazów technicznych i kriogeniki przemysłowej. Jednym z jego ważniejszych klientów jest genewski ośrodek naukowy CERN, prowadzący badania w dziedzinie fizyki cząstek elementarnych. Na targach w Berlinie Biliński szukał nie tylko nowych partnerów, ale też inspiracji co do możliwości wykorzystania gazów.
– Zastosowanie tych gazów i tego, co my robimy, jest szersze niż tylko ta duża kriogenika. Dlatego udział w Going Global 4.0 niesamowicie pomaga nam w ekspansji, nawiązywaniu nowych relacji biznesowych i chociażby oglądaniu nowych możliwych kierunków rozwoju dla firmy – mówi wrocławski przedsiębiorca.
– Skorzystaliśmy z tej szansy, bo to wzmacnia naszą sprzedaż – tłumaczy Wojciech Dalętka z Nadaje Broadcasting, której specjalnością są wysokiej jakości transmisje internetowe. – Na samych targach nie sprzedajemy bezpośrednio produktów. Jest to miejsce spotkań biznesowych, które po prostu muszą zajść w neutralnym biznesowym środowisku. Nie ma możliwości załatwienia wszystkiego on-line. Przykładowo tutaj podpisaliśmy list intencyjny o współpracy z partnerem biznesowym z Niemiec – wskazuje.
Informacje o naborach na dalsze misje są publikowane między innymi na stronie internetowej dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego – TUTAJ. Warto ją śledzić na bieżąco, bo jesienią mogą ruszyć kolejne zapisy, tym razem na podbój rynków azjatyckich.
– Zachęcam nie tylko do odwiedzania naszej strony internetowej, ale też mediów społecznościowych, w szczególności profilu na portalu LinkedIn. Można też obserwować nasze kanały na Twitterze i Facebooku. Najlepiej robić to przez hasztag #GoingGlobal4, wtedy żadna nowa informacja nie umknie – radzi Krzysztof Hodun, dyrektor Wydziału Współpracy z Zagranicą UMWD.
Fot. Joanna Dziubek