Gmina wiejska Lubin zmienia zasady odbioru odpadów biodegradowalnych. Już wkrótce mieszkańcy w ciągu miesiąca będą otrzymywać tylko cztery worki w kolorze brązowym. Władze tłumaczą, że bez tej zmiany podwyżka opłat za odbiór śmieci byłaby nieunikniona.
Powód wprowadzenia ograniczenia jest jeden – mieszkańcy zaczęli ostatnio wystawiać trzykrotnie więcej bioodpadów niż chociażby w zeszłym roku. Od stycznia do kwietnia tego roku na terenie gminy Lubin zgromadzono 168 ton odpadów zielonych. Koszt ich zagospodarowania wyniósł 176 tysięcy zł. W analogicznym okresie 2015 r. ilość wystawionych przed dom tego rodzaju śmieci wyniosła 50 ton.
– Dochodziło do sytuacji, że z jednego gospodarstwa przy jednym odbiorze mieliśmy kilkadziesiąt worków z odpadami biodegradowalnymi. To powoduje drastyczny wzrost kosztów gospodarowania odpadami i gdybyśmy pozostawili wszystko bez zmian, nie byłoby innego wyjścia, jak podwyższyć ceny za ich odbiór – wyjaśnia Maja Grohman, rzecznik prasowy wójta gminy Lubin.
Urzędnicy nie są w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, co sprawiło, że na terenie gminy wiejskiej mieszkańcy nagle przestali we własnym zakresie zagospodarowywać bioodpady. Liczby mówią jednak same za siebie. Obowiązujące obecnie stawki szacowane były w oparciu o statystyki z poprzednich lat. Kilkukrotny wzrost ilości odpadów wiązałby się z wyższymi fakturami wystawianymi przez konsorcjum zajmujące się zagospodarowywaniem śmieci w gminie.
– Wielu mieszkańców ma kompostowniki i do tej pory nie było problemu z zagospodarowaniem odpadów, dlatego apelujemy, by segregowali odpady tak, jak wcześniej – dodaje Maja Grohman. – Musimy skupić się na tych odpadach, z którymi przyroda nie jest w stanie sobie poradzić – wyrzucanych w lasach wersalkach, materacach, oponach. Dzikich wysypisk było wcześniej w gminie bardzo dużo i nie chcemy pozwolić, by znowu tak było.
Wiosną i latem przydomowe kompostowniki mogą jednak nie pomieścić wszystkich roślinnych pozostałości, dlatego gmina pracuje nad pomysłem utworzenia dodatkowych punktów selektywnej zbiórki, do których mieszkańcy mogliby przywozić odpady biodegradowalne. Te dodatkowe PSZOK-i miałyby się znajdować w miejscowościach, w których są oczyszczalnie ścieków. W tej chwili bioodpady można już przywozić do głównego gminnego PSZOK-u w Lubinie.
Uchwałę w sprawie zmian w zakresie zagospodarowania odpadów radni przyjęli na ostatniej sesji rady gminy. Wejdzie ona w życie po upływie czternastu dni od dnia jej ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Dolnośląskiego, czyli najprawdopodobniej od 1 lipca 2016 r.