Gdynia wyeliminowana. Teraz czas na Lublin

8

W półfinale fazy play-off, w rywalizacji do trzech zwycięstw lepsze okazały się podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej. Lubinianki przywiozły z Gdyni dwa zwycięstwa. Do pewnego awansu potrzebowały więc wygranej w Lubinie. Po wyrównanych sześćdziesięciu minutach, miedziowe okazały się lepsze o dwa trafienia. Poniżej komentarze obu szkoleniowców.

– Gratuluję drużynie Zagłębia. Jeszcze kilka miesięcy temu w Lubinie przegraliśmy różnicą dwunastu trafień. Natomiast dziś walka trwała do samego końca. Po tym meczu kilka naszych zawodniczek na pewno może być usatysfakcjonowanych – skomentował Jens Steffensen, szkoleniowiec Vistalu Łączpol Gdyni.

– Cieszę się z trzeciego zwycięstwa. Taki był nasz cel. Pewnie przed rozpoczęciem nie spodziewałam się, że będziemy przystępować do pojedynku w Lubinie z wynikiem dwa do zera z Gdyni. Zdawałyśmy sobie sprawę, że to będzie najtrudniejszy mecz. Dla naszych rywalek był to mecz ostatniej szansy. Początkowo zaczęłyśmy gubić wynik, a Gdynia wykorzystywała kontry. Myślę, że momentem przełomowym było zdobycie przez nas w osłabieniu dwóch trafień. Zmniejszyłyśmy ich przewagę, a do przerwy był remis. Cieszę się, że moje dziewczyny wytrzymały te trudy. Ze swojej strony jestem bardzo szczęśliwa i dziękuję zawodniczkom za walkę – skomentowała Bożena Karkut, trener KGHM Metraco Zagłębia Lubin.

W dniach 4-5 maja odbędą się spotkania finałowej rozgrywki fazy play-off Superligi Kobiet. Miedziowe na wyjeździe zmierzą się z SPR-em Lublin.
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY