Chleba ze smalcem, pierogów ruskich, kyselicy oraz chłodnika – tego wszystkiego i wielu innych potraw będzie można skosztować podczas Festiwalu Narodów, który odbędzie się już jutro, 26 lipca na błoniach. – Będą także nowości, jak sushi i pizza – dodaje Elżbieta Miklis ze Stowarzyszenia Trzeci Wiek, współorganizatora festiwalu. Po raz pierwszy na imprezie pojawią się też piłkarze ręczni i siatkarze. Będzie można z nimi pograć w piłkę, a także zdobyć klubowe gadżety.
To będzie szósty Festiwal Narodów w Lubinie. Początek zabawy o godzinie 15. Wtedy też będzie można bezpłatnie spróbować frykasów przygotowanych przez seniorów, a także specjałów greckich, romskich, łemkowskich i po raz pierwszy pizzy oraz sushi.
– Gospoda Zamkowa przygotuje nam chłodnik litewski, bo spodziewamy się bardzo ciepłej pogody. Ranczo i Verona zrobią nam troszkę potraw greckich. Będą także Romowie, którzy przygotują jarmin. Bractwo św. Wita będzie zaś wypiekało podpłomyki. Łemkowie przygotują kyselicę – wylicza Elżbieta Miklis.
Na scenie wystąpią tego dnia: Hosadyna od Lubina, Agat z Jeleniej Góry, Szlagier Maszyna oraz na zakończenie Rudi Schuberth.
Tradycyjnie już do Lubina przyjedzie również Bractwo św. Wita, które będzie uczyć ciesiołki i bicia monet.
Będzie też kiermasz rękodzieła oraz atrakcje dla dzieci, między innymi dmuchańce i zjeżdżalnie.
Po raz pierwszy na festiwalu pojawią się siatkarze i piłkarze ręczni. Będą promować swoje kluby, a także halę widowiskowo-sportową, która już wkrótce zostanie otwarta.
Powstanie boisko, na którym będzie można pograć zarówno ze szczypiornistami, jak i siatkarzami. Będzie można zdobyć ich autografy, a także klubowe gadżety.