KGHM Zagłębie Lubin w sobotnie południe przegrało z Wisłą Płock 2:0. Spotkanie miało dwa oblicza, a o wyniku zadecydowały błędy w obronie.
W pierwszej połowie nic nie zapowiadało takiego zakończenia rywalizacji. Zagłębie od samego początku narzuciło swój styl gry i konstruowało kolejne sytuacje. Wisła odgryzała się kontratakami, jednak te groźne okazje były tylko po stronie Lubinian. „Miedziowi” raz po raz wpadali w pole karne, a kolejne okazje marnowali Chodyna czy Bohar. Ten pierwszy miał świetną szansę aby pokonać Gradeckiego z najbliższej odległości, jednak bramkarz Wisły był dziś w dobrej dyspozycji. Słoweniec zaś kilkakrotnie stawał przed bramkarzem gospodarzy jednak jego decyzje i siła strzału pozostawały wiele do życzenia.
Kiedy wydawało się, że w drugiej połowie Zagłębie dopełni formalności to po przerwie na murawę wyszły dwie inne drużyny. To gospodarze zaczęli lepiej wyglądać i narzucili na lubinian wysoki pressing co poskutkowało w 54. minucie. Nieporozumienie między Boharem i Grzybkiem wykorzystał Wolski, który przejął piłkę, dograł do Sekulskiego, a ten zdobył swojego czwartego gola w sezonie. W 72. mincuie Dioudis zagrał do Jacha, który od razu stracił piłkę na rzecz Śpiączki, ten dograł do Warchoła i mieliśmy 2:0. Po kolejnej stracie bramki obudziło się Zagłębie, ale było już za późno żeby odrabiać straty, a do tego świetnie spisywała się obrona Wisły.
Na święta kibice i drużyna Zagłębia nie będą mieli najlepszych humorów, ponieważ mimo dobrej gry ciągle nie ma wyników, a widmo spadku znów zagląda coraz mocniej.
Wisła: 69. Bartłomiej Gradecki – 71. Jakub Szymański, 3. Steve Kapuadi, 25. Jakub Rzeźniczak – 89. Aleksander Pawlak (86, 9. Dawid Kocyła), 14. Mateusz Szwoch, 23. Filip Lesniak, 10. Rafał Wolski (78, 8. Dominik Furman), 77. Piotr Tomasik – 20. Łukasz Sekulski (68, 95. Damian Warchoł), 18. Bartosz Śpiączka (86, 11. Martin Hašek).
Zagłębie: 87. Sokrátis Dioúdis – 13. Mateusz Grzybek, 2. Bartosz Kopacz, 4. Jarosław Jach, 55. Luís Mata (73, 27. Bartłomiej Kłudka) – 26. Kacper Chodyna, 20. Marko Poletanović, 99. Łukasz Łakomy (73, 14. Jakub Żubrowski), 21. Tomasz Pieńko (77, 18. Filip Starzyński), 39. Damjan Bohar (58, 9. Tornike Gaprindaszwili) – 70. Jakub Świerczok (59, 19. Rafał Adamski).