W parku Jana Pawła II na os. Ustronie, około czterdziestu nordicowców wzięło udział w trzecim etapie Grand Prix Lubina. Na mecie ponownie najlepsi okazali się Teresa Pojasek oraz Krzysztof Skiba.
Jedynym utrudnieniem na trasie był zmrożony śnieg, który dawał się we znaki zwłaszcza na zakrętach. Doświadczeni nordicowcy potrafili sobie jednak poradzić. Jako pierwsza linię mety przekroczyła zawodniczka z Góry Śląskiej. – Sądzę, że poszło mi naprawdę fajnie. Byłam nieco zmęczona, ale się rozkręciłam. Ostatnim razem przeszkadzał wiatr, natomiast teraz nie było już tego problemu – skomentowała Teresa Pojasek. Wśród panów ponownie najlepszy okazał się Krzysztof Skiba. – Powiem szczerze, że najbardziej uporczywy był śnieg. Trzeba być naprawdę dobrze przygotowanym na takie warunki. Ja, z uwagi na to, że sporo biegam, to dostosowuje sprzęt do pogody i mam buty z kolcami, które pozwalają mi na lepsze podejścia na śliskich zakrętach – podsumował swój występ Krzysztof Skiba z Wałbrzycha.
Finał IV Grand Prix Lubina w Nordic Walking odbędzie się 7 kwietnia na stadionie RCS przy ul. Odrodzenia 28 b.