W sobotę po południu lubinianie usłyszeli huk myśliwców. – Może ktoś wie, co to za samoloty latały nad Lubinem, robiąc przy tym dużo huku? – pyta jeden z internautów. To, co wszyscy usłyszeli, a niektórzy nawet zobaczyli, to myśliwce F-16.
Mieszkańcy byli zaskoczeni. Przechodnie zatrzymywali się na ulicy, spoglądając w górę. Ci którzy byli w domach, wyszli na balkony lub wyglądali przez okna. Hałas był ogromny i u nas raczej niespotykany.
– To ćwiczenia? – pytali nas później zaciekawieni lubinianie. Sprawdziliśmy. Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Lubinie nie miało żadnych informacji o ćwiczeniach wojskowych nad naszym miastem.
Okazało się, że to, co można było usłyszeć i zobaczyć w Lubinie, to F-16, które dały tego dnia pokaz w bazie lotnictwa w Krzesinach. Potwierdził nam to rzecznik prasowy bazy kpt. Krzysztof Nanuś. – W sobotę świętowaliśmy 60-lecie Polskich Skrzydeł na Krzesinach – mówi kapitan Nanuś.
F-16, które dały podniebny pokaz w Krzesinach, miały wyznaczony w okolicach Lubina rejon wyczekiwania.
– Widziałem jednego F-16 jak przeleciał nad miastem, zawrócił i poleciał w stronę Poznania – dodaje lubinianin, który do nas napisał.
O 60-leciu Polskich Skrzydeł na Krzesinach można przeczytać tutaj: http://www.31blt.wp.mil.pl/pl/1_264.html