Energetyka węglowa niszczy nasze zdrowie

19

Na anglojęzycznych stronach wiodącej europejskiej organizacji Health and Environment Alliance (HEAL) – Alians dla Zdrowia i Środowiska, ukazała się relacja ze zorganizowanej przez gminę Lubin i Stowarzyszenie Ekologiczne „Eko – Unia” konferencji pt: „Wpływ spalania węgla na zdrowie”.

Przedstawiciel HEAL Łukasz Adamkiewicz, uczestnik konferencji, przedstawił wówczas prezentację pt. Transgraniczne koszty ekonomiczne skutków zdrowotnych wywołanych emisjami z elektrowni węglowych w Europie w oparciu o raport pt. „NIEPŁACONY RACHUNEK Jak energetyka węglowa niszczy nasze zdrowie”. Pełną wersję raportu (po polsku) można znaleźć pod adresem:

www.env-health.org/news/latest-news/article/external-health-cost-of-coal-power

W lubińskiej konferencji pod honorowym patronatem Ogólnopolskiej Koalicji „Rozwój Tak Odkrywki Nie” oprócz mieszkańców regionu legnickiego i przedstawicieli samorządów gmin zagrożonych planami budowy, wraz z dwoma elektrowniami węglowymi, odkrywkowej kopalni węgla brunatnego na złożu „Legnica” jako prelegenci udział wzięli też:

– dr med. Irmgard Emmrich (Niemcy), lekarka pracująca przez wiele lat w szpitalu w Guben: która omówiła wpływ emisji zanieczyszczeń z elektrowni węgla brunatnego z punktu widzenia lekarza,

– dr hab. Leszek Pazderski (Polska), Greenpeace Polska z wykładem zatytułowanym: Wpływ zdrowotny przyszłej elektrowni „Lubin” na tle innych instalacji spalających węgiel brunatny w Polsce,

– prof. dr hab. inż. Jadwiga Więckowska, Uczelnia Zawodowa Zagłębia Miedziowego w Lubinie, prezentująca w opozycji do reszty prelegentów i większości słuchaczy oryginalny pogląd, iż pomimo ewidentnych negatywnych skutków dla środowiska i zdrowia człowieka wydobycie i spalanie węgla brunatnego ma jednak ekonomiczne uzasadnienie.

Z tezą tą zupełnie nie zgodzili się pozostali paneliści wskazując na tzw. koszty ukryte wydobycia i spalania węgla, także dla zdrowia obywateli, sięgające nawet 10 mld zł rocznie. Spalanie węgla wg cytowanego wyżej raportu ma rujnujący wpływ na zdrowie ludzi i jest przyczyną bardzo poważnych chorób układu oddechowego, nerwowego i krążenia. Szczególnie narażone są dzieci (np. metale ciężkie) także te nienarodzone. Tylko, największy w Europie kompleks energetyczny (kopalnia węgla brunatnego i elektrownia) w Bełchatowie jest przyczyną śmierci 2000 osób rocznie. Dr hab. Leszek Pazderski korzystając z modelu statystycznego udowodnił, że hipotetyczna nie istniejąca jak na razie opalana węglem brunatnym elektrownia „Lubin” stałaby się przyczyną śmierci blisko 190 osób roczne. W całej Polsce zaś istniejące elektrownie już zabijają w skali roku niemal dwa razy więcej ludzi niż ginie w wypadkach komunikacyjnych!

Irena Rogowska, wójt gminy Lubin, otwierając międzynarodową konferencję przypomniała swój udział w listopadowym szczycie klimatycznym COP 19 w Warszawie i podstawową konkluzję jaka wynikła z jego przebiegu. To właśnie powstające w wyniku spalania węgla gazy cieplarniane są obiektywną i potwierdzoną naukowo przyczyną nasilających się zmian klimatycznych powodujących coraz gwałtowniejsze katastrofy jak np. niedawny super tajfun na Filipinach. Nie ma zatem żadnego uzasadnienia by nasz kraj, jako jeden z nielicznych w Europie dalej forsował rozwój energetyki w oparciu o paliwa kopalne mające tak szkodliwy wpływ na zdrowie i środowisko nie tylko lokalnie ale też globalnie. Postęp technologiczny, praca naukowców, rozwój cywilizacyjny muszą iść w kierunku ograniczenia spalania węgla i maksymalnego wykorzystania odnawianych źródeł energii. Burmistrz Ścinawy Andrzej Holdenmajer w trakcie ożywionej dyskusji przywołał swoje wieloletnie doświadczenia z innych krajów Europy Zachodniej, gdzie już od dawna stawia się na zieloną energię, która staje się źródłem miejsc pracy i rozwoju lokalnych społeczności. Miasto i gmina, której jest gospodarzem wybrała taki właśnie kierunek rozwoju, który jest realną alternatywą dla planów budowy odkrywki w regionie legnickim.

Dr med. Irmgard Emmrich mająca na co dzień kontakt z pacjentami zamieszkującymi tereny wokół odkrywki węgla brunatnego Guben, zwróciła uwagę, że odnotowuje się tam olbrzymi wzrost zachorowań na choroby układu oddechowego oraz nerwowego kończące się często depresją a nawet samobójstwami. Pani doktor podkreślała, że wciąż niedocenianym zagrożeniem jest pył zawieszony. Większe cząstki tego pyłu (PM-10) mogą być usuwane przez odksztuszanie, najniebezpieczniejsze są jednak mniejsze cząstki (PM-2,5), bo docierają do najdalszych części układu oddechowego i krwionośnego powodując tam chroniczne zapalenia i nieodwracalne zmiany. Dr Emmrich apelowała do lekarzy, mediów i samorządowców wzywając ich do publikowania danych o zwiększonej zachorowalności w wyniku wydobycia i spalania węgla. Kończąc stwierdziła, że na lekarzach, władzach centralnych i lokalnych, organizacjach pozarządowych spoczywa ogromna odpowiedzialność w zakresie działań przeciwko powstaniu nowych kopalni i elektrowni węglowych zarówno w Niemczech jak i w Polsce.


POWIĄZANE ARTYKUŁY