Minął już tydzień pobytu lubińskich harcerzy na festiwalu Jamboree w
Wielkiej Brytani. O tym, że młodzi ludzie wszelkimi sposobami starali się
zebrać pieniądze na wyjazd pisaliśmy na początku lutego bieżącego roku.
Wśród 40 tysięcy skautów z całego świata, którzy przyjechali na Jamboree
znalazła się również dziewięcioosobowa grupa harcerzy z Lubina.
Okazja jest nietypowa, ponieważ tegoroczny festiwal jest jubileuszowym
zlotem z okazji stulecia skautingu.
Jak poinformowała nas Elżbieta Wawrzyniak z Zespołu Promocji i Informacji
Hufca ZHP Lubin, wszyscy bawią się znakomicie. Każdego dnia czeka na
uczestników szereg atrakcji.
– Wzięliśmy już udział w Splash – gry i zabawy wodne, TerraVille –
prezentacje dobytków kulturowych krajów z całego świata, Starburst – prace na
rzecz społeczności lokalnej. Świętowaliśmy Dzień Polski. Odbyła się Msza Święta
w naszym języku, apel wszystkich polskich harcerzy, na którym honorowym gościem
był prezydent Lech Wałęsa – wylicza Elżbieta Wawrzyniak. – Dla innych skautów
przygotowaliśmy warsztaty tańca polonez, możliwość skosztowania narodowych
potraw oraz wystawę na temat historii harcerstwa na ziemiach polskich.
Przełomowym punktem programu Jamboree była oficjalna ceremonia odnowienia
Przyrzeczenia Skautowego. Podczas uroczystości skauci z całego świata poraz
kolejny wypowiedzieli słowa przysięgi i wyrazili szczerą wolę w służbie Bogu,
Ojczyźnie i bliźnim. Podczas ceremonii nie zabrakło skautowych uścisków dłoni,
piosenek o braterstwie oraz flag narodowych.
Przed uczestnikami zlotu został jeszcze tydzień wspólnej zabawy. Jak
opisują zlot Jamboree – jest to jedna wielka skautowa rodzina.
– Choć mówimy innymi językami i różnimy się kolorami skóry, to wciąż
wyznajemy i podtrzymujemy te same wartości i pragniemy osiągać najwyższe cele –
podsumowuje Elżbieta Wawrzyniak z lubińskiego hufca ZHP.
Na zdjęciu: Grupa lubińskich harcerzy, którzy uczestniczą w festiwalu
Jamboree w Wielkiej Brytanii