Wyszła na balkon i już po chwili było jasne, że prędko się z niego nie wydostanie. Jedną z mieszkanek ul. Sowiej zatrzasnęło na balkonie… jej 2-letnie dziecko. Na miejsce zostali wezwani strażacy.
– O zdarzeniu zostaliśmy powiadomieni o godz. 10.46. Sytuacja miała miejsce na drugim piętrze wieżowca przy ul. Sowiej – informuje dyżurny operacyjny lubińskiej straży pożarnej.
Mundurowi, przy pomocy drabiny mechanicznej, uratowali zatrzaśniętą kobietę. W domu znajdował się jednak urwis. – Dlatego w tym samym czasie otworzyliśmy także drzwi do mieszkania – dodaje strażak.