Dwie lubińskie szkoły chcą ukrócić przemoc rówieśniczą

2615

600 tysięcy złotych – tyle wart jest system przeciwdziałania przemocy rówieśniczej, który chciałyby wdrożyć Zespół Szkół nr 1 w Lubinie oraz II Liceum Ogólnokształcące w Lubinie. Nowoczesne narzędzie zwiększyłoby bezpieczeństwo uczniów, ale żeby móc je otrzymać, szkoły potrzebują głosów internautów.

Fot. Freepik.com (zdjęcie ilustracyjne)

Obie szkoły zostały zakwalifikowane do projektu „Przerwij krąg przemocy w swojej szkole” organizowanego przez Uniwersytet SWPS i Fundację UNIQA. Jego przedmiotem jest system RESQL opracowany przez zespół psychologów i pedagogów, nauczycieli, wykładowców akademickich i szkoleniowców.

– Jesteśmy na pierwszym etapie, w którym bierze udział ponad trzysta szkół ponadpodstawowych z całej Polski. Obejmuje on internetowe głosowanie i sto szkół, które zdobędą najwięcej głosów, otrzyma system, który wart jest około 600 tysięcy złotych. Jest o co walczyć – mówi Klaudia Wolak-Cierniak, pedagog z Zespołu Szkół nr 1 w Lubinie.

W szkole, która otrzyma system, uczniowie będą mogli w specjalnej aplikacji anonimowo zgłaszać przypadki, w których padli ofiarą przemocy, bez względu na jej formę. Takie narzędzie jest odpowiedzią na potrzeby, które sami uczniowie zgłaszali naukowcom w ramach wcześniejszych badań, prowadzonych przez Uniwersytet SWPS.

– To jest aplikacja dla uczniów, ale tez system monitoringu dla dyrekcji szkoły, która będzie analizowała zgłoszenia od młodzieży. To także narzędzie wsparcia dla interwentów szkolnych z konkretnymi procedurami postępowania w przypadkach przemocy oraz pakiet szkoleń dla nauczycieli – wyjaśnia Klaudia Wolak-Cierniak.

Dorota Cierniak (z lewej) i Klaudia Wolak-Cierniak

Przytaczane przez szkolną pedagog badania mówią, że ponad 57 procent uczniów w wieku od 11 do 17 lat doświadczyło jednej lub nawet kilku form przemocy rówieśniczej. Najtrudniej radzić sobie z przemocą emocjonalną, która nie zostawia widocznych śladów, a dla wielu nastolatków nękanie, obmawianie, ośmieszanie to już ich dramatyczna codzienność.

– Z reguły dziecko, które zgłasza problem, nie chce powiedzieć, kto jest sprawcą przemocy. Nie chce być nazywane konfidentem. A nie znając nazwiska ucznia, który dopuszcza się aktów przemocy, nie mamy jak pracować nad rozwiązaniem problemu. Aplikacja zapewniająca anonimowość zgłoszenia ułatwi nam reagowanie – przyznaje Dorota Cierniak, także pedagog z ZS nr 1. – Podobnie zachowują się rodzice, którzy mówią wprost, że nie chcą ruszać sprawy, żeby nie było gorzej – dodaje.

Żeby lubińskie szkoły miały szansę na wdrożenie systemu, potrzebne są głosy internautów. Można je oddać przez stronę przerwij-krag-przemocy.pl, wpisując Lubin w wyszukiwarkę miejscowości.

Głosować można raz dziennie, do 2 czerwca włącznie.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY