Jedna była tak pijana, że nie wiedziała, gdzie się znajduje, nie pamiętała nawet, że wjechała w czyjś samochód, druga z kolei tłumaczyła, że piła wino, ale później pokłóciła się z partnerem… Obie wsiadły za kółko, mimo że były mocno pijane. Obie zostały zatrzymane przez policję.
Minionej nocy, około godziny 2.00, policjanci patrolujący miasto zauważyli przy ulicy Orlej zauważyli kierującą samochodem osobowym marki Mazda, której auto miało uszkodzony przedni zderzak. Postanowili zatrzymać kobietę do kontroli drogowej.
– Mundurowi od razu wyczuli od niej silną woń alkoholu, a ona sama nie potrafiła określić gdzie się znajduje. Badanie alkomatem wskazało w jej organizmie aż 2,2 promila alkoholu – informuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. – W tym samym czasie, drogą radiową, oficer dyżurny lubińskiej komendy podał komunikat o uszkodzeniu zaparkowanego pojazdu marki BMW przez nieznanego sprawcę, który odjechał z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, gdzie potwierdzili, że uszkodzenia BMW pokrywały się z uszkodzeniami mazdy, którą kierowała nietrzeźwa 28-latka – dodaje.
Kobieta przyznała się, że wyjechała z ulicy Orlej i nawet nie poczuła, że wjechała w inny samochód. Lubinianka została zatrzymana. Trafiła do policyjnej celi. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy, a samochód odholowali na policyjny parking, do dalszych czynności procesowych.
W drugim przypadku funkcjonariuszy poinformował świadek, który zauważył, jak prawdopodobnie nietrzeźwa kierująca nissanem wjechała na stację paliw. – Na miejscu patrol prewencji potwierdził przypuszczenia zgłaszającego. Okazało się, że 54-letnia mieszkanka powiatu nowosolskiego miała w swoim organizmie 1,8 promila alkoholu. Kobieta tłumaczyła policjantom, że pokłóciła się z partnerem, wypiła wino i postanowiła wsiąść do swojego samochodu. Podobnie jak poprzedniczka, 54-latka również już straciła swoje uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Funkcjonariusze zabezpieczyli pojazd kobiety – dodaje asp. sztab. Serafin.
Obie kobiety odpowiedzą teraz za to przestępstwo. 28-latka dodatkowo za uszkodzenie zaparkowanego pojazdu. Jazda samochodem w takim stanie mogła doprowadzić do tragedii. Konsekwencje takiego czynu to kara grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i kara pozbawienia wolności do lat 3.
Policja ponawia apele o odpowiedzialne zachowanie na drodze. Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu stanowi poważne zagrożenie dla życia i zdrowia zarówno kierowcy, jak i innych uczestników ruchu drogowego! Piłeś – nie jedź!