Mając blisko dwa promile alkoholu w organizmie prowadził samochód. Na szczęście nie zajechał daleko – policjanci zatrzymali go kawałek dalej, jak tylko wyjechał ze stacji paliw przy ul. Hutniczej, gdzie mył swój samochód.
Sytuacja miała miejsce wczoraj po godz. 12. Do dyżurnego policji zadzwonili klienci stacji paliw przy ul. Hutniczej. Jak poinformowali kierowcy, na myjni samochodowej znajdował się mężczyzna, którego zachowanie podczas mycia auta może wskazywać na to, że jest nietrzeźwy.
– Policjant niezwłocznie skierował na miejsce patrol ruchu drogowego. Wskazany mężczyzna zdążył jużci prawda wyjechać swoim samochodem z myjni, jednak został zatrzymany kilkanaście metrów dalej. Podejrzenia dzwoniących niestety potwierdziły się. Przeprowadzone badanie kierowcy na zawartość alkoholu w organizmie wykazało blisko dwa promile – informuje oficer prasowy lubińskiej policji, aspirant sztabowy Jan Pociecha.
47-latek po zatrzymaniu tłumaczył policjantom, że podczas mycia samochodu wypił tylko dwa piwa. Za jazdę na podwójnym gazie lubinianinowi może grozić go dwóch lat więzienia. Ponadto mężczyzna stracił prawo jazdy.