Docenieni za uratowanie życia wielu ludzi

1146

Jako pierwsi dotarli na miejsce pożaru, który wybuchł w jednym z bloków w Lubinie. Pomimo ogromnego zadymienia i ognia sięgającego sufitu, narażając własne życie, rozpoczęli ewakuację ludzi. Wykazali się odwagą, determinacją i profesjonalizmem, aby ratować to, co najważniejsze, czyli życie drugiego człowieka. Za ten bohaterski czyn minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński odznaczył pięciu lubińskich policjantów medalem im. podkomisarza policji Andrzeja Struja. 

Śp. podkomisarz Andrzej Struj to dla funkcjonariuszy polskiej policji postać wyjątkowa i niezwykła, która stała się symbolem służby polskiego policjanta.
 
– Człowiek, który nie bał się podjąć interwencji w czasie wolnym od służby, narażając przy tym i oddając to co najcenniejsze, czyli własne życie – uważa aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
 

– Tym bardziej jesteśmy dumni, że ten zaszczytny medal otrzymało aż pięciu naszych policjantów, którzy dołączyli do kolejnych funkcjonariuszy tutejszej jednostki, odznaczonych i wyróżnionych przez ministra spraw wewnętrznych i administracji za bohaterską postawę podczas służby lub poza nią – kontynuuje.

Młodszy aspirant Marek Stojański, będąc po służbie w swoim mieszkaniu, usłyszał odgłos wybuchu w budynku, w którym mieszkał. Natychmiast udał się na trzecie piętro, gdzie doszło do zdarzenia. Tam zastał dwie kobiety. Jedna z nich, pomimo obrażeń przekazała informację, iż sprawcą eksplozji jest jej partner, który odkręcił butlę z gazem i ją podpalił. Funkcjonariusz natychmiast przystąpił do wykonywania czynności związanych z ewakuacją kobiet i pozostałych lokatorów budynku. W czasie zdarzenia w bloku przebywały 22 osoby. Chwilę po opuszczeniu budynku przez wszystkich jego mieszkańców nastąpiła kolejna eksplozja, która całkowicie zniszczyła mieszkanie na trzecim piętrze i wywołała pożar. Lubiński funkcjonariusz, znając rysopis sprawcy podany przez świadków, zauważył zauważył go nieopodal, gdy obserwował całe zdarzenie. Mundurowy zatrzymania podejrzanego, a następnie przekazał patrolowi prewencji. 

Do kolejnego niebezpiecznego zdarzenia doszło w połowie lipca bieżącego roku. Informacja przekazana dyżurnemu dotyczyła pożaru jednego z bloków na terenie miasta. Funkcjonariusze w składzie: młodszy aspirant Kamil Szczotka, starszy sierżant Łukasz Krawiec, sierżant Krystian Winnik i sierżant Michał Matkowski, dojeżdżając pod wskazany adres, zauważyli kłęby dymu wydobywające się z klatki schodowej. Gdy weszli do środka  ogień sięgał już sufitu, a zadymienie było bardzo gęste. Mundurowi bez chwili wahania rozpoczęli ewakuację mieszkańców znajdujących się najbliżej źródła zadymienia. Mimo ograniczonej widoczności i duszącego dymu, funkcjonariusze wyprowadzili z budynku rodzinę z dwójką dzieci oraz osoby starsze.

Stróże prawa do gaszenia pożaru użyli gaśnic samochodowych, jednak ogień był na tyle rozległy, że nie udało się go całkowicie ugasić. Funkcjonariusze kontynuowali pomoc innym lokatorom, znajdującym się na wyższych kondygnacjach. Po chwili na miejsce dotarły trzy zastępy straży pożarnej, które ugasiły pożar i przystąpiły do oddymiania budynku.

Dzięki szybkiej akcji policjantów, nikomu z lokatorów nic się nie stało.

Medal im. podkom. Policji Andrzeja Struja wręczany jest tym funkcjonariuszom, którzy poza służbą podejmują działania w ochronie życia, zdrowia i mienia obywateli oraz tym, którzy w trakcie służby ratują ludzkie życie, narażając własne.

– Gratulujemy otrzymania tak doniosłego medalu naszym kolegom i życzymy dalszych sukcesów w służbie.  Sytuacje, w których liczy się każda minuta, a nawet sekunda, są częste w pracy policjantów, ale chwile, w których ratuje się życie, należą do wyjątkowych i jednocześnie najbardziej satysfakcjonujących – podkreśla rzeczniczka lubińskiej policji. 

Fot. KPP w Lubinie


POWIĄZANE ARTYKUŁY