Dziś drugi mecz półfinału fazy play-off, w którym zespół z Lubina podejmie Vistal Gdynię. Piłkarki ręczne Bożeny Karkut w pierwszym meczu utarły nosa ekipie Jensa Steffensena. Dziś o godzinie 19.00, lubińscy kibice liczą na powtórkę takiego pojedynku.
Mecze półfinałowe i to jeszcze między takimi zespołami kosztują nieco zdrowia i obie ekipy zawsze zostawiają go sporo na parkiecie, zwłaszcza że tak naprawdę nie ma większej przerwy między nimi. Wczoraj miedziowe walczyły do samego końca i dzięki skutecznej grze w obronie wygrały mecz. Na regenerację sił szczypiornistki miały zaledwie jedną noc. Miejmy nadzieję, że dziś również niesione dopingiem swoich kibiców zagrają dobre zawody. – Play-off trwa nie od dziś, więc musimy być na takie mecze przygotowani, nawet po takim dniu jak wczoraj, gdzie obie ekipy zostawiły sporo zdrowia na parkiecie. Spodziewam się dziś zupełnie innego meczu – skomentowała Bożena Karkut. – Wydaje mi się, że obie drużyny będą przygotowane do drugiego meczu na sto procent i nawet jeżeli ten mecz nie będzie już tak dynamiczny, to na pewno będzie pełen walki – dodała Patrycja Kulwińska, zawodniczka Vistalu Gdyni.