Podziałem punktów zakończyły się dolnośląskie derby pomiędzy KGHM Zagłębiem Lubin a Śląskiem Wrocław. Miedziowi mieli ogromną szansę na wyrwanie 3 punktów. Niestety musieli obejść się smakiem.
Euforia na trybunach kibiców Zagłębia wybuchła po kwadransie gry. Arkadiusz Piech pokonał wtedy po raz pierwszy Mariana Kelemena. Miedziowi byli na fali i czuli się zdecydowanie pewniej na murawie niż ekipa Tadeusza Pawłowskiego. W 20. minucie ponownie przy piłce znalazł się Piech. Tym razem po samotnym rajdzie ze środka boiska, nie pokonał on bramkarza gości. Chwilę później futbolówkę po ziemi podał debiutant Johan Bertilsson, a odbiorcą ponownie okazał się Arkadiusz Piech. Strzał napastnika okazał się minimalnie niecelny. Do boju motywował kolegów niezawodny David Abwo. Do przerwy wynik spotkania nie uległ już zmianie.
W drugiej połowie po dziewięciu minutach na trybunach ponownie euforia. Jednak tym razem na sektorze gości. W zamieszaniu w polu karnym Zagłębia, piłkę na głowę przyjął Jiří Bílek. Niestety dla miedziowych futbolówka zamiast nad poprzeczką, wylądowała pod nią i mieliśmy remis. Z uśmiechniętej miny Śląska, zrobiła się po chwili smutna. Czerwoną kartkę otrzymał Paraiba Dudu, który brutalnie sfaulował Davida Abwo. Miedziowi podbudowani faktem straty jednego zawodnika w szeregach Śląska, jeszcze bardziej przycisnęli rywala. Przyniosło to skutek w 79. minucie. Gola na 2:1 zdobył ponownie Arkadiusz Piech. Kiedy wydawało się, że mecz ten będzie dla gospodarzy wygrany, w 83. minucie uderzeniem piłki z główki, Rafał Grodzicki pokonał Silvio Rodicia. Ponownie więc remis. Miedziowi nie odzyskali już prowadzenia, a na domiar złego żółty kartonik otrzymał David Awbo. Derby zakończyły się podziałem punktów.
– Czujemy się jako drużyna, która przegrała mecz. Ja, jako trener, który przegrał. Prowadziliśmy dwukrotnie z dobrze grającym Śląskiem, który potwierdził, że będzie chciał wygrać mecz. Nasze błędy, prezenty, jakie podarowaliśmy rywalowi spowodowały, że końcowy wynik to remis – spuentował Orest Lenczyk, szkoleniowiec Zagłębia.
Zagłębie: 1. Silvio Rodić – 21. Bartosz Rymaniak, 7. Jiří Bílek, 24. Elvedin Džinić, 3. Đorđe Čotra – 20. David Abwo, 58. Manuel Curto, 33. Ľubomír Guldan, 31. Johan Bertilsson (75, 18. Łukasz Janoszka), 6. Aleksander Kwiek – 11. Arkadiusz Piech.
Śląsk: 25. Marián Kelemen – 2. Krzysztof Ostrowski, 15. Rafał Grodzicki, 3. Adam Kokoszka, 12. Dudu Paraíba – 8. Mateusz Machaj, 16. Dalibor Stevanović, 21. Juanito (46, 9. Sylwester Patejuk), 28. Flávio Paixão, 27. Róbert Pich (86, 23. Paweł Zieliński) – 19. Marco Paixão.