Daleko Jeszcze TEAM Ponownie w trasie

359

Tym razem po dłuższej przerwie spowodowanej koronawirusem, ekipa piechurów Daleko Jeszcze ?!? TEAM obrała sobie za cel Góry Bardzkie na odcinku 56km.

Drużyna nie mogła się już doczekać kolejnej podróży tym bardziej, że musiała czekać na nią kilka tygodni. Dawid Klepaczek, Tomasz Kwaśnicki i Krzysztof Chochel w końcu wrócili na szlak. Trasa prowadziła od Srebrnej Góry do Kłodzkiej Góry i z powrotem. Cała podróż trwała 14h. Trzyosobowa ekipa wyruszyła o godzinie 5.45 ze Srebrnej Góry w centrum i na dzień dobry czekało ich mocne podejście pod Fort Ostróg.

– Dobra rozgrzewka przy temperaturze zero stopni. Wejście na Fort z 1769 roku położonego na szczycie Góry Ostróg (627 m n.p.m., przyp. red.) i podziwianie porannych widoków krajobrazu gór Sowich i Bardzkich oraz położonego naprzeciw Fortu Donjon z 1764. Całość dla Wszystkich jest znana jako Twierdza Srebrna Góra i jest Największą Twierdzą Górską w Europie. Dalej ruszyliśmy niebiesko-zielonym szlakiem w stronę Barda. Po ok. 500 m dotarliśmy do starego wiaduktu 27 m wysokości po Sowiogórskiej Kolei zębatej nr 327 przechodzącej przez Przełęcz Srebrną – wspomina Dawid Klepaczek.

Dalej grupa szła niebieskim szlakiem na Przełęcz Wilczą i Górę Wilczak. Potem szczytami i lasami do miasta Bardo. Piękna miejscowość z wieloma zabytkami min. – Bazyliką Najświętszej Maryi Panny z Cudowną Figurką Matki Boskiej Bardzkiej wykonaną z drzewa lipowego ok. 1011 r., zabytkowymi organami oraz ruchomą szopką. – Kamienny most z 1589 r. – odbudowany po II wojnie światowej w 1950 r. na Nysie Kłodzkiej. – Wzgórze Różańcowe z kaplicami wybudowanymi w różnych stylach. 

– Udaliśmy się dalej przez dwa punkty widokowe na miasto, poprzez zabytkową drogę krzyżową, niebieskim szlakiem na Bardzką Górę – Kalwarię 593 m n.p.m. z zabytkową kapliczką. Potem już pozostało iść na główny cel naszej wędrówki – Kłodzką Górę 757 m n.p.m. „niby” najwyższy szczyt Gór Bardzkich. Po drodze Przełęcz Łaszczowa i ok. 13.00 docieramy na Szeroką Górę uwaga, 766 m n.p.m. Chwilę potem na Kłodzką Górę. Teraz już wiecie skąd to „niby”. Szeroka Góra jest po prostu wyższa. Powrót do Barda tą samą trasą. Potem wejście na żółty szlak do miejscowości Potworów w kierunku Góry Brzeźnica 492 m n.p.m. – Najwyższego szczytu Obniżenia Otmuchowskiego. Przez szczyt przechodzi zielony szlak. Po korekcie trasy i marszu na azymut docieramy do szczytu. Góra ta powinna się nazywać Mrówcza, bo mrowisko na mrowisku można tutaj napotkać. Udaliśmy się zielonym szlakiem w kierunku Srebrnej Góry przez miejscowość Mikołajów ponoć jedyna w Polsce wioska Św. Mikołaja. Po dotarciu do miasta Żdanów zobaczyliśmy drugi wiadukt Kolei Srebrnogórskiej. Teraz służy on jako miejsce do wspinaczki. O 20.00 meldujemy się przy aucie. To był super dzień. Pozostało jeszcze tylko wrócić do domu – puentuje piechur.

Fot. Archiwum drużyny Daleko Jeszcze ?!? TEAM

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY