Wyłudzają pieniądze na wnuczka, policjanta czy pracownika spółdzielni mieszkaniowej. Teraz oszuści sięgnęli po kolejną metodę – na zastrzyk z Ameryki. Starsza lubinianka dała się w ten sposób nabrać i stracił pieniądze oraz złoto.
Nie pomagają powtarzające się apele, by zachować ostrożność. Starsze osoby wciąż dają się oszukać i często tracą oszczędności życia.
– Oszuści cały czas modyfikują swoje metody, jak choćby ostatnio metodą na zastrzyk z Ameryki wyłudzili od 81-latki 4 tys. zł i kosztowności o wartości 2 tys. zł – mówi aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.
– Przestępcy zadzwonili na stacjonarny numer seniorki. Dzwoniący mężczyzna przedstawił się jako pracownik medyczny i poinformował kobietę, że jej syn jest bardzo ciężko chory i potrzebne są pieniądze na kosztowny lek z Ameryki. Sprawca tak przeprowadził rozmowę, że nie pozwolił seniorce na rozłączenie połączenia. Następnie do rozmowy został włączony policjant, który potwierdził autentyczność tego połączenia. Następnie dalej na tym samym połączeniu telefonicznym, mieszkanka Lubina przeprowadziła rozmowę z mężczyzną, który podawał się za jej syna i z kobietą udającą synową – relacjonuje policjantka.
81-latka zdradziła oszustom swój adres. Ci kazali jej przekazać pieniądze i złoto pracownikowi notariusza. Starsza pani spakowała wszystko do koperty i dała obcemu mężczyźnie, który pojawił się w jej mieszkaniu. Tak straciła oszczędności.
– W takiej sytuacji pamiętajmy, rozłączmy połączenie, naciskając czerwoną słuchawkę w telefonie. Kiedy będziemy pewni, że możemy nawiązać kolejne, nowe połączenie telefoniczne, skontaktujmy się z kimś z rodziny lub z policją, dzwoniąc na bezpłatny numer alarmowy 112 – przypomina aspirant sztabowy Serafin.
PRZYPOMINAMY!
– Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem!
– Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach! Jeżeli odebrałeś taki telefon, bądź pewien, że dzwoni oszust!
– Nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku i nie przekazuj nikomu swoich danych, numerów PIN i haseł!
– Po takiej rozmowie natychmiast zadzwoń do kogoś bliskiego na znany ci numer i opowiedz o tym zdarzeniu. Poinformuj policję.