Najpierw dachowanie przy przejeździe kolejowym, a potem zderzenie dwóch osobówek pod galerią – lubińskie służby bezpieczeństwa miały dziś ręce pełne roboty. Pierwsze zdarzenie mundurowi odnotowali o godz. 6.50, kolejne godzinę później.
Najpierw doszło do dachowania osobówki. Zdarzenie miało miejsce w okolicach przejazdu kolejowego w Rudnej. Na miejscu pojawiła się policja i straż pożarna.
– Mężczyzna spoza powiatu lubińskiego, poprzez nadmierną prędkość, stracił panowanie nad pojazdem, który następnie zjechał do przydrożnego rowu. Kierowca podróżował sam, nie odniósł żadnych obrażeń – informuje oficer prasowy lubińskiej policji, aspirant sztabowy Jan Pociecha.
Około godz. 7.50 policjanci i strażacy otrzymali kolejne zgłoszenie, które tym razem dotyczyło stłuczki dwóch pojazdów pod lubińską galerią. – Do zdarzenia doszło, ponieważ kobieta kierująca renault clio nie ustąpiła pierwszeństwa kierowcy z renault kangoo na skrzyżowaniu ul. Sikorskiego z Sybiraków – relacjonuje Jan Pociecha.
W wyniku kolizji na obserwację do szpitala zostały przewiezione dwie pasażerki renault clio, jednak zdarzenie, ze względu na powierzchowne obrażenia, zostanie zakwalifikowane jako kolizja.