Jak podaje „Gazeta Wrocławska” nowym prezesem Zagłębia Lubin zostanie Paweł Jeż. Odwołanie z tej funkcji Roberta Pietryszyna nastąpi prawdopodobnie w ciągu najbliższego miesiąca.
Jako przyczyny odwołania Pietryszyna „Gazeta Wrocławska” podaje to, że Lubin jest najbardziej upolitycznionym miejscem na piłkarskiej mapie Polski, w którym każda zmiana władzy w kraju odciska się piętnem na zarządzie miedziowego klubu.
Na 14 lutego ustalono termin nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy koncernu, którzy wybiorą nową radę nadzorczą spółki, która powoła nowy zarząd. Prawdopodobnie wtedy władzę w KGHM przejmie Platforma Obywatelska, zatem zmieni się też prezes miedziowego klubu.
W rzeczywistości cała ta skomplikowana procedura może potrwać kilka godzin. Kilka podpisów na właściwych dokumentach może sprawić, że szefem sportowców będzie już Jeż, związany ze środowiskiem PO. Zmiany kadrowe zależą jednak jeszcze od dzisiejszej decyzji Wydziału Dyscypliny. Jeżeli mistrz Polski zostanie zdegradowany do drugiej ligi, to właśnie Jeż powinien zająć stanowisko prezesa. Jeżeli jednak klub spadnie niżej, trudno będzie znaleźć osobę, która zechce ponownie wyprowadzić go do pierwszej ligi.
Odwołaniu prezesa zdecydowanie sprzeciwiają się kibice.
– O ewentualnej zmianie prezesa Zagłębia dowiedziałem się z dzisiejszej prasy. Zdążyłem się już przyzwyczaić do tego, że kiedy w kraju następuje zmiana opcji politycznej, zmieniany jest również sternik w naszym klubie, jednak tym razem takie posunięcie jest według mnie zupełnie bezsensowne. Robert Pietryszyn zrobił przez rok o wiele więcej niż inni prezesi razem wzięci przez dziesięć lat. Aby być prezesem klubu, nie wystarczy być tylko wiernym kibicem, jak Paweł Jeż, który ma podobno zastąpić Pietryszyna. Trzeba być również dobrym managerem, znającym się na biznesie, a takim właśnie jest obecny prezes Zagłębia – mówi Marcin, kibic mistrzów Polski.
– Jesteśmy przygotowani na to, że z pewnych powodów prezes Pietryszyn może zostać odwołany. Media podały dzisiaj nazwisko Pawła Jeża, który mógłby zająć jego miejsce. Nie chcę komentować, czy jest to dobra czy zła decyzja. Uważam, że nowy prezes musi być przede wszystkim kompetentnym człowiekiem i dobrym menadżerem, który będzie kontynuował dotychczasowe osiągnięcia Roberta Pietryszyna. Jeśli Paweł Jeż taką osobą się okaże, a w dodatku Zagłębie będzie bliskie jego sercu, to tym lepiej dla Mistrza Polski – wyjaśnia Wacław Wachnik.
Nie udało nam się uzyskać komentarza w tej sprawie prezesa Roberta Pietryszyna. Do tematu powrócimy.
MS
