Zapowiadana od dwóch miesięcy opłata audiowizualna, nazywana potocznie „podatkiem od VOD” weszła w życie. W perspektywie może to oznaczać zwiększenie opłat za korzystanie z Netfliksa, HBO GO i innych serwisów streamujących wideo.
Wprowadzając zmiany prawne określane jako Tarcza Antykryzysowa 3.0, rząd przeforsował między innymi nowelizację obowiązujących dotąd przepisów dotyczących opłat audiowizualnych. Ogłoszona w maju ustawa weszła w życie z początkiem lipca.
Zgodnie z nowymi regulacjami działające na terytorium Polski serwisy VOD będą miały obowiązek dokonywania na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej (PISF) wpłat w wysokości 1,5 proc. przychodu.
Podatek obejmie m.in. Netfliksa, Iplę, CDA Premium, Amazona czy HBO GO. W sumie około 160 serwisów. Wpłaty mają być przekazywane w okresach kwartalnych, w terminie 30 dni po upływie kwartału. Autorzy pomysłu liczą, że zwiększy to wpływy PISF w 2020 r. o ponad 16 mln zł i co najmniej 20 mln zł rocznie w kolejnych latach. Wszystko po to, by wesprzeć rynek kinematografii w Polsce, który ucierpiał na skutek pandemii koronawirusa i związanych z tym zakazów.
Nowa opłata od samego początku budziła szereg wątpliwości natury ekonomicznej i prawnej oraz spotkała się z protestami ze strony branży. Organizacje BCC i IAB Polska wskazały na liczne niekonsekwencje w nowelizacji, określając ten projekt jako przejaw wybiórczego fiskalizmu polskiego państwa, który będzie działać destrukcyjnie na branżę.