Metz Handball wygrało pierwsze spotkanie z miedziowymi w ramach 1/8 EHF Cup. Jednak lepiej na parkiecie spisywały się lubinianki. Obserwatorzy stwierdzili, że zespołowi z Francji sporo uchodziło na sucho. Faktycznie, rywalki lubinianek grały miejscami bardzo agresywnie i to one goniły wynik. Rywalkom Zagłębia pomagały również podyktowane dla lubinianek kary. Teraz czas na rewanż. Zespół Bożeny Karkut gra na własnym terenie i na pewno będzie dyktował swoje warunki!
– Przed rewanżem jesteśmy bojowo nastawione. We Francji osiągnęłyśmy dobry rezultat, chociaż tak naprawdę mogłyśmy wygrać. Prowadziłyśmy już pięcioma bramkami, ale niestety ciężko się gra, kiedy co chwila któraś z zawodniczek siada na ławce z powodu kary dwóch minut, a tych w całym meczu nazbieraliśmy aż 18. Dziewczyny są gotowe do walki o awans i na pewno zrobią wszystko, aby w sobotę odrobić te skromna zaliczkę – zapowiada trener KGHM Metraco Zagłębia Lubin, Bożena Karkut.
Pojedynek rewanżowy odbędzie się już w 9 lutego w sali gimnastycznej RCS przy SP 14 o godzinie 20.00 – Przed nami rewanż w Lubinie i wierzę, że to my będziemy się cieszyć z awansu do kolejnej rundy. Mam nadzieje, że naszym ósmym zawodnikiem będą kibice – mówi prezes MKS Zagłębie Lubin, Witold Kulesza.