Robi się coraz chłodniej. Jesień i zbliżająca się zima to czas szczególnie trudny dla osób, które nie mają dachu nad głową. – Widząc, że ktoś może potrzebować pomocy, reagujmy! – apelują lubińscy policjanci i pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
– Każdego roku odnotowuje się znaczną liczbę zgonów spowodowanych wychłodzeniem organizmu. Częste spadki temperatur w okresie jesienno-zimowym stwarzają potencjalne zagrożenie dla życia i zdrowia osób bezdomnych, samotnych oraz będących w podeszłym wieku. Zagrożenie utraty życia dotyczy w tym okresie także osób nietrzeźwych, które znajdują się na wolnym powietrzu, bądź w pomieszczeniach opuszczonych i nieogrzewanych – mówi aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.
Gdy na dworze temperatury spadają, policjanci wraz z pracownikami MOPS-u systematycznie sprawdzają miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Odwiedzają m.in. ogródki działkowe, dworzec PKS, kanały i węzły ciepłownicze, klatki schodowe oraz pustostany. Jednak jednocześnie apelują do mieszkańców, by nie przechodzili obojętnie, gdy widzą osobę w potrzebie.
– Proszę, aby przypadku zauważenia osoby, która pozostaje np. w piwnicy, na klatce schodowej bądź w innych miejscach niemieszkalnych, gdzie są niskie temperatury, zgłaszać tę informację do MOPS-u i policji. Taka reakcja pozwoli niejednokrotnie uchronić przed utratą zdrowia bądź też życia – mówi Barbara Neć-Stankiewicz z lubińskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Jak podkreśla oficer prasowy lubińskiej policji, chodzi również o osoby, które siedzą przez dłuższy czas na przystanku, w parku lub będące pod wpływem alkoholu, którym może grozić wychłodzenie.
– Nie przechodźmy obok takich ludzi obojętnie. Wystarczy, że w takim przypadku zareagujemy i wykręcimy numer 112 na naszych telefonach. Odpowiednie służby udzielą pomocy takiej osobie i przewiozą ją do szpitala, noclegowni lub placówki pomocowej, gdzie mogą się zagrzać, zjeść i przenocować – dodaje aspirant sztabowy Serafin.
W Lubinie osoby bezdomne mogą znaleźć schronienie w ogrzewalni przy ul. Parkowej.
– Od godz. 18 do 8 rano uzyskają tam pomoc w postaci miejsca i ciepłego posiłku. W przypadku okresu jesienno-zimowego w ogrzewalni udzielane jest wsparcie zarówno dla mężczyzn, jak i dla kobiet – mówi Barbara Neć-Stankiewicz, dodając, że informacje o osobach bezdomnych będących w potrzebie można też zgłaszać bezpośrednio do MOPS-u, dzwoniąc pod numer 697 110 123.
Pamiętajmy, że czasem wystarczy jeden telefon, aby uratować czyjeś życie!