Przez ten dym nie da się oddychać!

5265

– Teraz, kiedy okres grzewczy jest w pełni, na dworze nie da się oddychać – narzekają nasi Czytelnicy. Zdaniem lubinian, wszystko przez czarny dym, który wydobywa się z wielu kominów. Palenie śmieciami albo węglem brunatnym to wykroczenie i grozi za nie grzywna.

Na terenie Lubina znajduje się kilka tysięcy domów jednorodzinnych. Od każdego z mieszkańców zależy jakość powietrza w mieście, gdyż niewłaściwe paliwo powoduje podrażnienie dróg oddechowych czy oczu oraz nieprzyjemny zapach.

– To, czym palą lubinianie, często widać i niestety czuć.  To prawdziwy dramat. Nie da się oddychać, bo drapie w gardle, a oczy łzawią i robią się czerwone. O wietrzeniu mieszkania nawet nie ma mowy. Wczesną wiosną i jesienią trują nas działkowcy. W okresie zimowym mieszkańcy domków. Może mieszkańcy odkryli nową metodę segregacji śmieci? Na te co pali się w dzień i te które w nocy? – pyta nas w mailu do nas pani Barbara, na dowód wysyłając zdjęcia. Widać na nich ciemny, gęsty dym, wydobywający się z jednego z kominów.

zdj. czytelnik

– Policja przyjmuje zgłoszenia dotyczące palenia śmieci i używania nielegalnego paliwa w piecach. Jest to wykroczenie i w ostatnim czasie lubinianie informowali nas o jego popełnieniu za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń. Nie potwierdzono zgłoszenia – mówi asp. szt. Sylwia Serafin z komendy policji w Lubinie.

Zakazane jest palenie mułem węglowym, miałem, węglem brunatnym, a także mokrym drewnem. W każdym piecu dozwolone jest za to palenie węglem kamiennym dobrej jakości, drewnem, brykietem, zbożem, a także np. łupinami orzechów lub pestkami. Jeśli w trakcie interwencji policjanci udowodnią nielegalny proceder, to właściciel może zapłacić do pięciu tysięcy złotych grzywny.

Podejrzany dym z komina nie zawsze oznacza jednak, że sąsiad pali śmieciami. Może używać do tego legalnego paliwa, ale dochodzi do procesu niewłaściwego spalania.

– Spalany w piecu materiał najłatwiej rozpoznać po przykrym zapachu. Ciemny dym może być złudzeniem. Para wodna, która jest efektem spalania właściwych substancji może pod światło wyglądać na dym o czarnej barwie. Węgiel brunatny, czyli niewłaściwe paliwo, będzie miał brązowy dym, ale i duszący zapach przy spalaniu. Czarny dym może się pojawić również w przypadku, gdy w starszych piecach dochodzi do procesu niepełnego spalania lub ktoś wrzucił zbyt dużą ilość materiału palnego – wylicza Łucja Strzelec, kierownik Delegatury w Legnicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu.

Stan powietrza monitoruje Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. O znacznych przekroczeniach norm informują zazwyczaj służby kryzysowe. Stacja badawcza jakości powietrza znajduje się przy ul. Krupińskiego w Lubińskiego, czujniki są też zamontowane na szkołach na terenie gminy. 


POWIĄZANE ARTYKUŁY