Nie milkną echa burzy wokół nowopowstałej platformy cyfrowej NC+. Oburzeni klienci dotychczasowej Cyfry+ i platformy N zgłaszają się już nawet do powiatowego rzecznika praw konsumenta. – To jawne łamanie przepisów konsumenckich – mówi wprost Wiesława Sulima.
– To jakiś absurd! Zanim jakiekolwiek zmiany zostały wprowadzone, powinniśmy otrzymać specjalne listy z propozycjami nowych umów. Nie dostałam takiego dokumentu, a wiem, że inni dostają. Kiedyś byłam klientką Cyfry+, ale nie byłam zadowolona z oferty tej firmy, więc przeniosłam się do N. Dziś muszę zrezygnować z obydwu – denerwuje się jedna z klientek nowego, cyfrowego tworu.
Rzecznik, w sprawie NC+, przyjęła już kilku mieszkańców powiatu. – Właściciel platformy nie ma prawa bez wcześniejszego poinformowania i uzyskania zgody klienta wyłączyć kanałów, czy nagle zmienić warunków umowy – informuje.
Póki co Wiesława Sulima nie wystosowała ani jednego pisemnego wniosku w obronie lubińskich konsumentów. – Nie ma takiej potrzeby. Właściciel NC+ ewidentnie naruszył przepisy, więc klienci mogą bez żadnych konsekwencji zerwać umowę – dodaje rzecznik.