Moda vintage, która oferuje ciuchy i dodatki sprzed 20 a nawet 50 lat, w XXI wieku robi się coraz modniejsza. Kupowanie w second-handach nie jest już niczym wstydliwym a stylem życia według filozofii vintage, dzięki której nie tylko można ubrać się w markowe rzeczy za mniej niż 100 złotych, ale również zadbać o planetę. Rzeczy zakupione w tzw. lumpeksach dostają bowiem drugie życie, inaczej zapewne wylądowałyby na śmietniku.
Modny wygląd to marzenie każdej kobiety, niestety również kosztowny. Dlatego butiki z odzieżą używaną stały się wybawieniem dla większości kobiet. Więcej w materiale TV Regionalnej.pl: