Co zrobić z choinką po świętach?

1764

Choinka to nieodłączny element świąt Bożego Narodzenia. Jednak kiedy święta się kończą, a igły zaczynają się sypać, należy zastanowić się, co należałoby z nią zrobić. Ze sztucznymi choinkami nie ma zazwyczaj kłopotu. Jednak żywe drzewko trzeba wynieść z domu i gdzieś umieścić. Gdzie? 

Pierwszy termin, w którym zwykle pozbywamy się choinek, mija dziś, w święto Trzech Króli. Kolejną datą jest dzień Chrztu Pańskiego, czyli 13 stycznia, który w kościele katolickim kończy okres Bożego Narodzenia. Jeśli chcemy, aby choinka dłużej cieszyła nas swoim urokiem, zostawić ją możemy do w domu do 2 lutego, czyli do dnia Matki Boskiej Gromnicznej. Sprawdziliśmy, jak można pozbyć się usychającego symbolu Świąt Bożego Narodzenia.

Najprostszym rozwiązaniem jest wyrzucenie drzewka do śmietnika. Choinki traktowane są jako odpady wielkogabarytowe, a te na terenie Lubina odbierane są raz w tygodniu. Właściciele nieruchomości zamieszkałych powinni wystawić drzewka nie wcześniej niż 24 godziny przed wyznaczonym terminem odbioru przy domowych pojemnikach na odpady zmieszane w zabudowie jednorodzinnej, natomiast w zabudowie wielorodzinnej przy osłonach śmietnikowych.

Nie we wszystkich miejscach jest wystarczająco dużo miejsca, by choinkę zostawić w oczekiwaniu na przyjazd służb komunalnych. Dobrym obyczajem będzie wówczas zawiezienie drzewka do punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, czyli do miejsca, które przez cały rok bezpłatnie przyjmuje odpady wielkogabarytowe.

Wyrzucenie choinki to sposób najprostszy, ale niekoniecznie najlepszy. Jeśli mamy ogród – przydomowy lub działkowy – iglaka możemy zamienić na kompost. Zdaniem ekspertów takie rozwiązanie doskonale sprawdzi się do nawożenia rododendronów. Warto też popytać wśród znajomych lub na portalach społecznościowych, czy ktoś nie potrzebuje choinki. Być może przyda się ona komuś na opał albo jako materiał do wyrobów rękodzielniczych. Jeżeli natomiast mieliśmy drzewko w doniczce, możemy je zasadzić w ogrodzie lub poszukać osoby, która je przygarnie. Chętni znajdą się na pewno.


POWIĄZANE ARTYKUŁY