Z językiem polskim, historią i wiedzą o społeczeństwie zmagają się gimnazjaliści. – Dziś raczej nic nas nie zaskoczy, gorzej jutro – przyznają Marlena i Krzysiek, trzecioklasiści z Zespołu Szkół Integracyjnych.
– Nie boimy się lektur, bo wszystkie przerabialiśmy na poziomie, który gwarantuje nam zdanie testu. Gorzej będzie jutro – żartują uczniowie.
Egzamin na koniec trzeciej klasy już po raz drugi jest przeprowadzany według nowych zasad. – Test z części humanistycznej składa się z dwóch tur. Pierwsza, z którą od godz. 9 do 10 zmagają się gimnazjaliści, obejmuje zagadnienia z zakresu wiedzy o społeczeństwie oraz historii. Na drugą turę, która rozpoczyna się o godz. 10.45, uczniowie mają nieco więcej czasu, bo aż 90 minut. Ta część dotyczy tylko języka polskiego – tłumaczy wicedyrektor ZSI, Iwona Kędzierska.
Wszystkie bloki od dwóch lat podzielone są na dwa etapy. Jutro na gimnazjalistów czeka egzamin z części matematyczno-przyrodniczej. Ostatni dzień przeznaczony jest na egzaminy z języka obcego, które uczniowie mogą zdawać na dwóch poziomach: podstawowym i rozszerzonym.
Podejście do takiego egzaminu wiąże się z ogromnym stresem dla trzecioklasistów. Natomiast ich młodsi koledzy mają w tym czasie trzy dni wolnego. Wolne jutro oraz w czwartek będzie miało jednak dwóch uczniów ZSI, którzy – dzięki olimpiadą i konkursie „zDolny Ślązak” – zostali zwolnieni z części matematyczno-przyrodniczej i językowej egzaminów. Na wyniki przyjdzie gimnazjalistom jednak jeszcze trochę poczekać. Te pojawią się w szkole dopiero 27 czerwca.