Potrzebowali 12 osób. Obawiali się, że nie uda się zgromadzić wystarczającej liczby wolontariuszy, a zgłosiło się więcej chętnych niż trzeba. Dzięki temu lubińska drużyna Szlachetnej Paczki będzie mogła pomóc aż 42 rodzinom!
– Wolontariusze właśnie rozpoczynają odwiedzać rodziny – informuje Marcin Fedko, lider Szlachetnej Paczki w Lubinie.
Każdy wolontariusz, a jest ich 14, ma trzy rodziny, z którymi musi się spotkać, porozmawiać i dowiedzieć się czego najbardziej potrzebują.
Potem trzeba będzie wypełnić specjalny kwestionariusz i opisać daną rodzinę oraz jej potrzeby. Trzeba to zrobić tak, by darczyńca, który przeczyta to na stronie internetowej Szlachetnej Paczki, zechciał włączyć się w akcję i pomóc.
Baza rodzin w potrzebie zostanie otwarta 22 listopada. Jednak już teraz lubińska drużyna stara się rozreklamować Szlachetną Paczkę w naszym mieście. Ostatnio wolontariusze w czerwonych koszulkach z logo akcji wzięli udział w Biegu Barbórkowym.
– Chcieliśmy pokazać, że nie boimy się podejmować nowych wyzwań. Budujemy drużynę wspólnie wygrywając, by pomóc wygrać także innym rodzinom żyjącym w niezawinionej biedzie. Taka akcja to również świetny sposób na zdobycie potencjalnych darczyńców – przyznaje Marcin.
Szlachetna Paczka to ogólnopolski projekt, który niesie pomoc ubogim rodzinom z całego kraju. Tylko w 2013 roku dotarła do 17 684 rodzin żyjących w niezawinionej biedzie, a łączna liczba zaangażowanych w projekt – wolontariuszy, darczyńców i rodzin w potrzebie – sięga prawie 700 tys. Tym razem do akcji przyłączyła się między innymi Basia Kurdej-Szatan.
Więcej informacji można znaleźć na stronie www.szlachetnapaczka.pl