Charytatywny bieg dla Gai Nowak już w tę sobotę

1233

Brakuje jeszcze ponad 70 tysięcy złotych, by 11-letnia Gaja Nowak z Lubina przestała cierpieć na niemal nieustanne napady padaczki. Dziewczynka musi przejść operację za granicą, a żeby to było możliwe, jej rodzina i przyjaciele organizują II Charytatywny Bieg dla Gai. Na to wydarzenie zapraszają w najbliższą sobotę.

Fot. archiwum prywatne

Gaja choruje na zespół Lennoxa-Gastauta, który oznacza wyjątkowo częste napady padaczki – gdy przychodzi pogorszenie, dziewczynka ma nawet kilkaset epizodów dziennie. Nad tą chorobą nie da się zapanować lekami – konieczna jest operacja mózgu, której nie można wykonać w Polsce.

Mama Gai otrzymała niedawno zaktualizowany kosztorys z kliniki w Niemczech, opiewający na prawie 39 tys. euro. Na koncie Gai w portalu Zrzutka.pl (TUTAJ) jest na razie 114 tys. złotych.

Fot. archiwum prywatne

– Gaja cieszy się z każdego dnia, który może przeżyć. Niestety choroba postępuje i cały czas ją niszczy. Nie ma już dłuższych przerw między napadami, tak jak to było kiedyś – opowiada Anna Fecek, mama 11-latki. – Dwa dni jest dobrze, a potem przez kilka dni z rzędu jest dramat. Najgorsze jest to, że jak Gaja się czegoś nauczy – na przykład używania sztućców – to potem choroba jej tę umiejętność zabiera i uczy się jej od nowa – dodaje.

Żeby mała lubinianka mogła jak najszybciej przejść operację, zorganizowany został II Charytatywny Bieg dla Gai, który odbędzie się w najbliższą sobotę, 18 marca, w Bolanowie.

W programie imprezy są biegowe rywalizacje dla dzieci i dorosłych. Organizatorzy przygotowali też trasę open, na którą można wejść przez kilka godzin w czasie imprezy. Szlaku nie trzeba koniecznie przebiec – można go wykorzystać do przedwiosennego spaceru.

Oprócz tego będą też licytacje, koncert gongów, animacje dla dzieci, atrakcje dla fanów motoryzacji, strefa gastronomiczna i inne atrakcje. Cały dochód z imprezy zostanie przeznaczony na leczenie dziewczynki.

– Lekarze oczywiście nigdy niczego nie obiecują, ale są dobrej myśli i powiedzieli nam, że po tym zabiegu stan Gai na pewno się poprawi – mówi Anna Fecek. – Alternatywą, którą nam proponowano w Polsce, jest usunięcie całej prawej półkuli mózgu. Dlatego mam nadzieję, że uda się nam szybko zebrać te pieniądze. Wtedy od razu jedziemy do Niemiec.

Więcej o Gai Nowak pisaliśmy tutaj:

Ma 20 napadów na godzinę. Gaja wciąż potrzebuje naszej pomocy

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY