Niektóre to wręcz maleństwa, które ktoś wyrzucił jak zbędne śmieci, inne mają już swoje lata i mogły się zgubić lub zwyczajnie znudzić właścicielom. Jedno jest pewne – w przychodni weterynaryjnej czeka cały zwierzyniec do kochania.
Nowych opiekunów potrzebują cztery 6-tygodniowe kocięta. Dwa z nich przypominają małe tygryski, dwa są czarne. Mniej więcej w tym samym wieku są szczenięta. Do lecznicy trafiły bardzo zaniedbane. Otrzymały fachową pomoc i dziś mogą trafić do adopcji. Jak szacuje weterynarz, biszkoptowy piesek będzie mały, podobnie jak czarna suczka. Nieco większa może urosnąć czarno-biała suczka.
W tym tygodniu przy ulicy Paderewskiego znaleziono też srebrnego, rasowego kocura. Jest wykastrowany, ma czipa, jednak niema go w bazie danych i nie można zlokalizować właścicieli. Zwierzę uległo poważnemu wypadkowi i przebywa pod intensywną opieką lekarza weterynarii.
Na nowy dom wciąż czekają też trzy psiaki, o których pisaliśmy ostatnio. Więcej: /aktualnosci,31370,porzucone_szukaja_domu.html
Każdy, kto chciałby przygarnąć któreś ze zwierząt proszony jest o kontakt pod numerem telefonu 695 031 515.