Zgodnie z zapewnieniami wykonawcy oraz głównego inwestora, budowa 14-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S3 łączącego Lubin z Kaźmierzowem koło Polkowic przebiega zgodnie z planem i powinna zostać zakończona do połowy przyszłego roku. Natomiast jeszcze w tym roku ma być do oddana do użytku co najmniej jedna nitka trasy od węzła Lubin Północ do węzła Polkowice. Tymczasem Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu chwali się zdjęciami z placu budowy.
Przypomnijmy, że po lubińsko-polkowickim fragmencie ekspresówki kierowcy powinni już od ponad dwóch lat. Inwestycja jednak najwyraźniej przerosła włosko-polskie konsorcjum, firm Salini&Pribex, które nie wywiązało się z zapisów kontraktu i nie ukończyła budowy w wyznaczonym terminie. Problemów z wykonawcą było znacznie więcej, o czym na bieżąco informowaliśmy na naszym portalu. Ostatecznie GDDKiA zdecydowała się zerwać umowę z konsorcjum, a jego miejsce w marcu tego roku zajęła się firma Mota Engil – ta sama, która wykonała 11-kilometrowy odcinek łączący węzeł Lubin Południe z Lubinem Północ.
– Na różnych odcinkach trasy trwają roboty branżowe, mostowe i układana jest nawierzchnia jezdni. Wykonawca planuje do końca roku udostępnić kierowcom co najmniej jedną jezdnię trasy głównej pomiędzy węzłami Lubin Północ, a Polkowice – informuje Magdalena Szumiata, rzecznik prasowy dolnośląskiego oddziału GDDKiA.
– W zeszłym tygodniu ułożono łącznie ponad 65000 m2 warstwy ścieralnej na tym odcinku. Trwają m.in. prace związane z uzupełnianiem brakujących odcinków ścieków trójkątnych czy prace wykończeniowe, takie jak humusowanie pasa rozdziału, humusowanie skarp, montaż docelowych barier stalowych na węźle Lubin Północ – dodaje przedstawicielka Dyrekcji.
O obudowie lubińsko-polkowickiego odcinka S3 po raz ostatni pisaliśmy tutaj.