– Największym powodzeniem w tym sezonie cieszy się krzemień pasiasty. Jest to polski kamień, a modę na jego noszenie zapoczątkowała Madonna oraz Victoria Beckham. Wśród pań nadal króluje także koral – opowiada Monika Pawlaczek z Jawora. Wraz z innymi wystawcami pani Monika zjechała na trzecią już w Lubinie giełdę minerałów i biżuterii.
Na giełdę zjechało 28 wystawców z całego regionu. To o pięciu więcej niż podczas wiosennego festiwalu.
– Z roku na rok giełda się rozrasta i staje się coraz piękniejsza – podkreśla Wojciech Sokołowski, organizator giełdy minerałów i biżuterii. – Ta edycja niesie ze sobą także wiele nowości. Pokazujemy m.in. kamienie i minerały, które kolekcjonerzy znaleźli podczas wakacji. Mamy bardzo piękne kwarce: kwarce dymne oraz włosy Wenus, które wyglądają jak włosy uwięzione w kamieniu – uzupełnia.
Podczas jesiennej odsłony giełdy inna jest też biżuteria. Jak zapewnia organizator, biżuteria zmienia się wraz z trendami obowiązującymi w modzie.
-Modne są przede wszystkim nefryt oraz kamenie barwy fioletowej i fiołkowej – dodaje Wojciech Sokołowski.
Wiele z pań odwiedzających giełdę nie ulega modowym trendom, dlatego przychodzą na wystawę z gotowym pomysłem na skomponowanie oryginalnej biżuterii, a ich kolorystykę dobierają do ulubionych bluzek czy płaszczy. Na giełdzie mają ku temu doskonałe warunki, bo oprócz gotowych wzorów, z pomocą wystawców można stworzyć własne kompozycje.
– Na naszym stoisku można tworzyć własne wizje tego, co podoba się ludziom, czyli głównie kolczyki, naszyjniki i bransoletki. Najczęściej klientki przychodzą z własnymi pomysłami na kolczyki. Skomponowanie własnych kolczyków czasem okazuje się nawet tańsze niż zakup gotowych, bo ich cena waha się od 12 do 14 zł – dodaje Monika Pawlaczek.
Giełda potrwa jeszcze dziś do godziny 18 i jutro przez cały dzień od 10 do 18. . Minerały i biżuterię można kupić w hali sportowej przy ulicy Składowej.