Cała Polska zacierała ręce na Derby Dolnego Śląska, ponieważ mecz mógł zapewnić zwycięskiej drużynie zameldowanie się na czwartym miejscu w tabeli. Całe spotkanie rozczarowało, a obie drużyny nie stwarzały okazji i zremisowały bezbramkowo.
Pierwsza połowa nie przyniosła żadnych emocji i wszyscy odetchnęli z ulgą kiedy sędzia zagwizdał na przerwę.
W drugiej odsłonie meczu jedyna groźna sytuację stworzyli piłkarze Zagłębia, kiedy w 56. minucie fatalnie przestrzelił Dejan Drażić. Po tej akcji jedyne zagrożenia były ze stałych fragmentów gry. Ostatecznie żadnej z drużyn nie udało się pokonać bramkarza. Po końcowym gwizdku czerwoną kartkę dostał kapitan „Miedziowych” – Sasa Balić.
Fot. Paweł Andrachiewicz