Zagłębie Lubin zremisowało na Dialog Arenie z Cracovią Kraków 0:0. Mecz stał na dramatycznie niskim poziomie. Było to chyba najnudniejsze spotkanie w sezonie.
W 7 minucie środkiem Kędziora na środku boiska przejął piłkę minął dwóch zawodników.
Piłka dotarła do Ekwueme, który dośrodkował wzdłuż bramki. Do piłki doszedł Treore, który trącił futbolówkę, ale odbił ją Merda.
Zegar na stadionie zatrzymał się i mamy znów 0:00. Trzeba więc podawać czas orientacyjnie.
W 10 minucie Mateusz Bartczak uderzał z rzutu wolnego, ale Merda wybił na róg. Chwilę później dobra okazja lubinian.
Strzela na bramkę Stasiak, piłka odbija się od obrońców i trafia do Traore, ten jednak strzela niecelnie.
W 18 minucie strzał Hanzela, niecelny, ale gdyby Micanski przeciął tor lotu piłki byłby gol dla Zagłębia.
W 41 minucie niecelny strzał z dystansu Hanzela. Przez ostatnie dwadzieścia minut na boisku wiało nudą.
W 42 minucie w polu karnym Traore uderza, ale broni Merda.
W 65 minucie niecelny strzał z dystasnu Kędziory. Na boisku nadal nic ciekawego się nie dzieje.
W 69 minucie Grzegorz Bartczak strzela płasko z dystansu. Broni Merda.
W 73 minucie Cracovia była blisko zdobycia gola. Ich pierwsza akcja mogła zakończyć się trafieniem Matusiaka, ale jego strzał z siedmiu metrów broni Isailovic.
W 76 minucie Suvorov dośrodkowuje z rzutu rożnego. Głową uderza Ślusarski obok bramki.
W 90 minucie Micanski uderzył piłkę głową w poprzeczkę. Kędziora dośrodkowywał.
Zagłębie Lubin – Cracovia Kraków 0:0
Sedzia: Robert Małek (Zabrze).
Żółte kartki: Kędziora – Polczak, Tupalski, Mierzejewski.
Zagłębie: Isailovic – G. Bartczak, Kapias, Stasiak, Nhamoinesu – M. Bartczak, Ekwueme, Hanzel – Micanski, Kędziora, Traore (82 Plizga).
Cracovia: Merda – Mierzejewski, Polczak (40 Tupalski), Wasiluk, Sasin – Sacha, Szeliga, Goliński (28 Suvorov), Moskała – Matusiak, Ślusarski.