Betlejemskie Światło Pokoju kończy wędrówkę po Lubinie

469

Betlejemskie Światło Pokoju powoli kończy wędrówkę po Lubinie. Dzień przed Wigilią harcerze przekazali je prezydentowi Robertowi Raczyńskiemu.

Lubińscy harcerze roznoszą Światełko po mieście od kilku dni, rozpoczęli już w ubiegłym tygodniu od Wigilii Ekumenicznej organizowanej przez władze powiatu lubińskiego. Do tej pory zanieśli je między innymi do służb mundurowych, urzędów czy parafii.

– Światełko powoli kończy swój bieg – przyznaje Norbert Żukowski, kwatermistrz hufca ZHP Lubin. – Odwiedziliśmy już starostę, osoby, z którymi współpracujemy, radę powiatu, radę miasta. Przekazaliśmy też światełko do kościołów, skąd mogą je teraz odebrać mieszkańcy – dodaje.

Do Polski Betlejemskie Światło Pokoju trafiło już po raz 31. Żeby dotrzeć do Lubina, musiało pokonać tysiące kilometrów. Z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem odebrali je austriaccy skauci i przekazali dalej. Polscy harcerze otrzymali je bezpośrednio od słowackich skautów.

– Światełko jest symbolem pokoju. Jest ono przekazywane przez skautów i harcerzy z całej Europy. Zostało zapalone w Grocie Betlejemskiej, następnie trafiło do Słowacji i stamtąd do Polski. Do nas, do Lubina, przyjechało bezpośrednio z Wrocławia – mówi Norbert Żukowski.

Dziś w ratuszu harcerze wraz ze Światłem odwiedzili prezydenta miasta.

– Światło będzie nam rozjaśniać każdy dzień i przynosić nową nadzieję w nowym roku – powiedział prezydent Raczyński, składając harcerzom życzenia. – Życzę wam dużych zmian i nadziei, a także wyrzucenia wreszcie w przyszłym roku tych masek, żebyśmy widzieli w końcu swoje twarze – dodał.

Fot. BM


POWIĄZANE ARTYKUŁY