Będzie się dużo działo

51

– Musimy pobić disco polo – śmieje się Magdalena, która wraz ze znajomymi bawiła się na Winter Rock in Lubin. Ta impreza to ukłon w stronę rockowej publiczności z Lubina. – Mamy tak zbudowaną ofertę muzyczną w ciągu roku, żeby każdy znalazł coś dla siebie: Dni Lubina hiphopowo-discopolowe, majówka popowa. Trzeba też coś zrobić dla środowiska rockowego i robimy – mówi Marek Zawadka, dyrektor Ośrodka Kultury Wzgórze Zamkowe, zapowiadając jednocześnie, że w przyszłym roku kalendarz lubińskich imprez zostanie trochę zmodyfikowany.

Winter Rock in Lubin 2017 (90)

– W przyszłym roku edycja zimowa zamieni się edycję letnią – zapowiada zmiany w Winter Rock in Lubin dyrektor Zawadka. – Wzorem kilku imprez na świecie, będziemy robili tak, że niektóre będą się odbywać w zimie, niektóre w lecie. W przyszłym roku pasuje nam zrobienie imprezy na koniec lata, z uwagi na to, że będzie to duży koncert towarzyszący innej dużej imprezie. A że pieniądze są tylko jedne… W zamian będzie to impreza bezpłatna – dodaje.

Letnie granie odbędzie się już nie w hali, a przed nią. Taką imprezę mieliśmy w Lubinie trzy lata temu.

– W przyszłym roku mamy jeszcze jedną imprezę, stulecie odzyskania przez Polskę nieodległości. Budżety nie są z gumy, a chcemy zrobić również duży koncert 10 listopada, w wigilię odzyskania niepodległości – wyjaśnia Marek Zawadka. – Dlatego Winter Rock w 2018 roku się nie odbędzie, wrócimy do niego w 2019. Za to w 2018 roku wróci muzyczny koniec lata i pojawi się impreza związana ze stuleciem odzyskania niepodległości. Staramy się czuwać nad rocznicami i okazjami oraz nad tym, że w mieście dzieje się coś dużego. A proszę uwierzyć, że we wrześniu przyszłego roku będzie się działo bardzo dużo – dodaje.

Winter Rock in Lubin 2017 (71)

Na tegoroczny Winter Rock in Lubin sprzedano 1,5 tys. biletów, podobnie było w ubiegłym roku przy pierwszej edycji imprezy.

– Przyjechałem z siostrą specjalnie na Comę – mówi Kacper z Głogowa.

– Mój brat zdał sesję, więc postanowiłam mu zrobić niespodziankę i kupiłam bilety, bo uwielbia Comę. Powiedziałam mu dopiero wczoraj, że jedziemy – dodaje Paulina, siostra Kacpra.

– Bardzo fajna impreza. Lubię takie granie. Bilety też w fajnej cenie, no może już nie dzisiaj – dorzuca ze śmiechem Magda.

Na scenie w hali widowiskowo-sportowej wystąpiły zespoły Koniec Świata, Coma, Lao Che oraz lubiński The Mohers Band, którego wytypowała do tego publiczność Piątkowego Grania, innej imprezy Ośrodka Kultury Wzgórze Zamkowe.


POWIĄZANE ARTYKUŁY