LUBIN. Jedna z filii miejskiej biblioteki zniknie, a całe jej zbiory zostaną przeniesione do wypożyczalni głównej przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie. Tę propozycję muszą jednak jeszcze zaakceptować radni miejscy.
– To właściwie nie likwidacja a połączenie – wyjaśnia Andrzej Pudełko, naczelnik wydziału oświaty, kultury i nadzoru właścicielskiego z lubińskiego urzędu miejskiego. – Przygotowaliśmy, na prośbę dyrektora biblioteki, odpowiednią uchwałę i przedstawimy ją radzie miejskiej na najbliższej sesji 13 września – dodaje.
Chodzi o filię nr 2, która znajduje się w mieszkaniu jednego z bloków przy ulicy Kilińskiego. Pani, która prowadziła tę wypożyczalnie odchodzi właśnie na emeryturę. Książki zaś przeniesione by zostały do budynku przy Skłodowskiej-Curie.
– Nasza propozycja wynika po trochę z warunków lokalowych, po trochę z liczby Czytelników – mówi dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Lubinie Marek Mierzejewski. – Może kiedyś mieszkanie wystarczyło, aby prowadzić wypożyczalnię, dziś już nie spełnia oczekiwań Czytelników. Jest za mało miejsca. Ponadto niedaleko znajduje się wypożyczalnia główna – dodaje.
Obecnie filia nr 2 jest nieczynna. Czytelnicy, którzy z niej korzystali mogą oddawać książki do wypożyczalni przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie.