Będą robić filmy lub kupią traktor

59

Są młodzi i mają głowy pełne pomysłów, a do kin właśnie wchodzi ich film „Git”. – Jeśli produkcja zarobi mało, kupimy traktor i będziemy kosić trawę – żartują Kamil Szymański z Lubina i jego kolega Mikołaj Małecki zapytani o plany na przyszłość. Dziś obaj, nieco stremowani, wzięli udział w przedpremierowym pokazie swojego dzieła w lubińskim kinie Muza.

Dziś przedpremiera, a 13 listopada film „Git” trafi do polskich kin. To niezwykłe, bo bardzo rzadko zdarza się, by filmy niezależne miały tak szeroką dystrybucję. Kamilowi i Mikołajowi udało się jednak znaleźć dystrybutora, który został również ich koproducentem .

– Od początku wiedzieliśmy, że to nie może być tylko praca dyplomowa. Z początku miał to być 10-minutowy film, ale udało nam się nakręcić o wiele więcej materiału i wyszedł długometrażowy – wspomina Kamil, jednocześnie reżyser i scenarzysta filmu „Git”.

Zanim przystąpili do robienia zdjęć, Kamil i Mikołaj – operator – przygotowywali się do tego przez rok. Zbierali materiały, czytali, oglądali filmy. Sam pomysł na scenariusz pojawił się po przeczytaniu w gazecie informacji o tym, jak jeden z więźniów pomógł w samobójstwie drugiemu.

Kamil i Mikołaj kręcili w więzieniu w Łęczycy. Żeby zaoszczędzić, także tam nocowali. – Mieliśmy tyle pracy, że praktycznie przez dwanaście dni, zaledwie ze dwa razy wyszliśmy poza mury więzienia – dodaje lubinianin.

Pomagało sporo osób. Radą służył także były pracownik więzienia w Łęczycy, który pracował tam 30 lat. – A skąd aktorzy? Sami się zgłosili, przyszli na casting. O ile do Włodka Matuszaka (pamiętny proboszcz z serialu „Plebania” – przyp. red.) nie mieliśmy wątpliwości, że chcemy go w naszym filmie. To co do Arka Detmera (zagrał w „Symetrii” – przyp. red.) już tak. Baliśmy się porównań do „Symetrii”. Pomyśleliśmy więc, że przewrotnie obsadzimy go w roli klawisza, ale się nie zgodził – dodaje ze śmiechem Mikołaj.

Film „Git” jest więc podobny do „Symetrii” czy nie? – Tylko przez temat, tak jak „Star Wars” do „Star Treka” – tłumaczy Mikołaj.

Produkcję Kamila i Mikołaja będzie można obejrzeć w lubińskim kinie Muza jeszcze jutro, 8 listopada. Potem chłopaków czeka premierowy pokaz w Warszawie 10 listopada.

Ci, którzy nie zdążą jutro do kina, będą mogli obejrzeć „Git” w Muzie jeszcze 13, 16 i 19 listopada. Bilety kosztują 15 i 17 zł. 

Wcześniej o produkcji pisaliśmy między innymi tutaj:

/aktualnosci,38118,film_lubinianina_w_polskich_kinach_.html

/aktualnosci,38942,lubinianin_podbija_kina_.html


POWIĄZANE ARTYKUŁY