Artyści z całego świata odwiedzą małe miejscowości w naszym regionie. W tym roku dotrą do Liśca, Rudnej i Chocianowa. Kolorowy festiwal folklorystyczny w jednej chwili przeniesie nas do Nepalu, Kolumbii czy Argentyny.
Ten festiwal to fenomen, w tym roku odbędzie się już 21. edycja. Pomysłodawcą jest legnicki Łemkowski Zespół Pieśni i Tańca „Kyczera”. Zamiarem organizatorów było stworzyć imprezę, która dałaby szansę zaprezentować się mniejszościom narodowym i etnicznym z różnych krajów.
– Sceny festiwalowe ustawiamy w małych miejscowościach. To jest wydarzenie dla tych społeczności, dla dzieci, które nie mogą sobie pozwolić na egzotyczne wyjazdy. Dla wielu mieszkańców jest to jedyna okazja do spotkania z innymi kulturami. Ten barwny świat przychodzi tutaj do nich – mówi Jerzy Starzyński, prezes Łemkowskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Kyczera”.
Przez lata na międzynarodowym festiwalu mniejszości narodowych i etnicznych „Świat pod Kyczerą” wystąpili m.in. Baskowie z Hiszpanii, Serbowie łużyccy z Niemiec, Żydzi z Ukrainy, Szeklerzy z Rumunii.
Z czasem festiwal rozszerzył się i zaczął gościć artystów z całego świata. W tym roku spodziewajmy się przybyszów z Argentyny, Kolumbii, Nepalu, Ukrainy, Rumunii, Hiszpanii, Słowacji, Czech i Cypru Północnego. Nie zabraknie także występów naszym rodaków. Co roku występują bowiem lokalne zespoły związane z Ośrodkiem Kultury Gminy Lubin, a koła gospodyń wystawiają swoje stoiska. Jest to więc festiwal łączący społeczność na wielu płaszczyznach.
Dolnośląska część festiwalu rozpocznie się 29 czerwca.
W sobotę, 30 czerwca, o godzinie 18 na boisku w Liścu odbędzie się koncert galowy, a potem wystąpi zespół Nadija. Tego samego dnia, korowód, animacje uliczne i koncert zawitają także do Chocianowa.
W piątek, 6 lipca barwny korowód dotrze do rynku w Rudnej. Tutaj pokazy zespołów zaplanowano na godzinę 18.
Szczegóły można znaleźć na plakacie.
