Dobra wiadomość – mała Antosia Młodzik z Lubina już po przeszczepie paluszków. Udało się między innymi dzięki lubinianom, którzy przyłączyli się do zbiórki pieniędzy na tę operację. „Dziękujemy Państwu za wsparcie i okazaną pomoc. To dzięki Wam Antosia jest już po operacji, która znacząco poprawi jej sprawność w przyszłości” – piszą na Facebooku rodzice dziewczynki.
O małej Antosi pisaliśmy kilka razy. Dziewczynka urodziła się bez czterech palców u prawej dłoni. Jej rodzice potrzebowali aż 200 tys. zł, by opłacić skomplikowany zabieg, polegający na przeniesieniu kości paliczkowych ze stopy dziecka do dłoni. W miejsce palców u stopy natomiast miała zostać przeszczepiona kość z talerza biodrowego.
Pieniądze potrzebne były szybko, bo operacja mogła się udać, gwarantując, że palce u dłoni i w stopie będą normalnie rosnąć, tylko jeśli zostanie przeprowadzona zanim dziewczynka skończy 18 miesięcy.
Dzięki ludziom o otwartych sercach, którzy przyłączyli się do zbiórek pieniędzy czy przekazali plastikowe nakrętki, które później zostały spieniężone, udało się zgromadzić niezbędną kwotę.
Dziś Antosia jest już po operacji. Szczęśliwi rodzice informują, że zabieg się udał, choć przeszczepiono jedynie dwa palce: serdeczny i środkowy. Mały palec jest dobrze rozwinięty, więc nie było takiej potrzeby, a na przeszczepienie palca wskazującego niestety nie było miejsca.
Operacja się powiodła. Po wizytacji lekarzy na czele z dr. Paleyem jesteśmy przekonani, że zrobiliśmy wszystko, co było możliwe w Tosi przypadku i była operowana przez najlepszego fachowca w tej kwestii na świecie. Dziękujemy Państwu za wsparcie i okazaną pomoc. To dzięki Wam Antosia jest już po operacji, która znacząco poprawi jej sprawność w przyszłości. Tosia jutro najpóźniej zostanie wypisana ze szpitala, musimy pozostać w Warszawie 2/3 dni w razie gdyby się coś działo nie tak
– napisali na Facebooku rodzice dziewczynki.