Adam Malcher pomógł Gwardii

14

Spotkanie pełne wspaniałych interwencji bramkarzy oglądali zebrani w sali SP nr 14, lubińscy i opolscy kibice. W meczu fazy play-out, pomiędzy MKS Zagłębiem Lubin a Gwardią Opole, zarówno Patryk Małecki jak i Adam Malcher wiele razy ratowali swoje zespoły od wysokiej przegranej. Pojedynek wygrali przyjezdni.

Już na starcie lubińscy szczypiorniści mogli podziękować Patrykowi Małeckiemu za wzorowe strzeżenie lubińskiej bramki. Szybką akcję stworzyli Gwardziści. Wojciech Knop liczył na zaskoczenie bramkarza Lubina ze skrzydła. Małecki wykazał jednak pełen profesjonalizm i zatrzymał piłkę. Po kontrze Mikołaja Szymyślika było 1:0 dla miejscowych, a po trafieniu Michała Bartczaka 2:0. Później w ekipie gospodarzy nastąpił przestój, którego konsekwencją było dogonienie Zagłębia przez Opole i doprowadzenie do stanu po 3. Nenad Zeljic i Filip Scepanovic dali ekipie Tadeusza Jednoroga pierwsze prowadzenie w meczu (3:5). Opolanie zaczęli narzucać swoje tempo gry. Pomagał im w tym Adam Malcher, który był bezbłędny w bramce Gwardii. Do przerwy miejscowi przegrywali 7:14.

Na początku drugiej odsłony spotkania, sytuacja wydawała się nie ulec zmianie. Opolanie w pewnym momencie prowadzili różnicą 10 trafień (8:18). Z zespołu Tadeusza Jednoroga powietrze zaczęło uchodzić na ostatnie 10. minut przed końcową syreną. Zagłębie zaczęło odrabiać spore straty i doprowadziło nawet do remisu po 24. Walka była zacięta, a po obu stronach co chwilę zawodnicy „lądowali” na ławce kar. Ostatnie minuty należały jednak do gości, którzy za sprawą dwóch trafień Wojciecha Knop wygrali mecz.

MKS Zagłębie Lubin – PE Gwardia Opole 24:26 (7:14)

Zagłębie: Małecki, Dudek, Kubiszewski – Michałów 1, Stankiewicz 4, Gumiński 6, Rosiek, Kużdeba, Przybylski, Marciniak 1, Szymyślik 3, Wolski 1, Paluch 4, Bartczak 2, Starzyński, Kulenović 1.

Gwardia: Malcher, Bozić – Śmieszek, Swat 5, Knop 5, Szolc 1, Scepanović 4, Zeljic 5, Drej 1, Vukcevic, Garbacz 3, Prokop 1, Płócienniczak, Lasoń 1.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY