Aby beztroskie dzieciństwo nie było jedynie marzeniem…

1013

– Każdego dnia marzę o tym, aby moje dzieci miały beztroskie dzieciństwo. Wiem jednak, że na chwilę obecną jest to jedynie fikcja, ponieważ już od początku życie Leosia i Lili nie było usłane różami… – tak zaczyna się opis zbiórki na rehabilitację 5-letniego Leosia i 7-letniej Lilianny z Lubina. Dzieci cierpią na liczne schorzenia, które znacząco utrudniają im normalne funkcjonowanie. Mama zwraca się z ogromną prośbą o wsparcie. 

O chorobach Leosia i Lilli po raz pierwszy pisaliśmy ponad rok temu. Lila ma niespełna 7 lat, a już zdiagnozowano u niej autyzm, opóźniony rozwój psychoruchowy i opóźniony rozwój mowy, wadę wzroku, astygmatyzm, wybiórczość pokarmową oraz podejrzenie padaczki.

– Mój młodszy syn Leoś ma prawie 5 lat i również zmaga się z wieloma przeciwnościami. Stwierdzono u niego autyzm, padaczkę, opóźniony rozwój mowy i opóźnienie psychoruchowe, wadę wzroku – szare tarcze oczu, nadwzroczność, zez zbieżny i wybiórczość – wylicza Marta Bieszczad, mama małego Leosia i Lilli.

Dzieciaki wymagają częstych wizyt u lekarzy, rehabilitacji ruchowej i terapii wczesnego rozwoju. Właśnie na ich rehabilitację zbierane są obecnie pieniądze za pośrednictwem portalu siepomaga.pl. Celem jest niespełna 10 tys. zł, co pozwoli pokryć koszty 5-miesięcznych wizyt rehabilitacyjnych dla chłopca i jego starszej siostry.

– Mój mąż jest jedynym żywicielem rodziny. Sami nie jesteśmy w stanie pokryć tak dużych kosztów, dlatego zwracamy się do Państwa z ogromną prośbą o pomoc – apeluje lubinianka.

Pomóc można też w inny sposób, a mianowicie, uczestnicząc w facebookowych licytacjach, z których cały dochód zostanie przeznaczony na leczenie i rehabilitację małych mieszkańców naszego miasta.

Fot. Archiwum rodziny


POWIĄZANE ARTYKUŁY