Ponad 25 tysięcy złotych udało się zebrać podczas karnawałowego balu charytatywnego, który odbył się w Centrum Turystyki i Kultury w Ścinawie. Dochód z licytacji, aukcji, loterii i wpłat zostanie przeznaczony na organizację letniego wypoczynku dla dzieci z najuboższych rodzin gminy Ścinawa oraz wsparcie działań rady rodziców ścinawskiego gimnazjum.
To wyjątkowe wydarzenie zainaugurował burmistrz Ścinawy Krystian Kosztyła.
– Witam serdecznie wszystkich, którzy pozytywnie zareagowali na zaproszenie moje, ścinawskiej rady miejskiej oraz gimnazjalnej rady rodziców, organizatorów dzisiejszego wydarzenia. Dziękuję wam za to, że jesteście! – mówił burmistrz. – Zachęcam również do licytowania w trakcie balu wielu ciekawych przedmiotów i fantów, przekazanych przez ludzi dobrego serca, osoby, które wsparły nasz szczytny cel. Życzę niezapomnianych wrażeń i udanej zabawy karnawałowej – dodał Kosztyła.
Idea balu zgromadziła na sali wielu dobroczyńców, wśród nich znaleźli się m.in. poseł RP Robert Kropiwnicki, wiceprzewodniczący rady miejskiej w Lubinie Dariusz Jankowski, prezes zarządu Bumech w Katowicach i jednocześnie główny fundator działającej w Ścinawie Fundacji „Przystań” Marcin Sutkowski, zastępca przewodniczącego Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność w PeBeKa w Lubinie Rafał Klaudel oraz wielu lokalnych przedsiębiorców, działaczy społecznych i samorządowców.
Najdroższymi przedmiotami wylicytowanymi podczas aukcji okazały się: okolicznościowy egzemplarz Konstytucji 3 Maja ufundowany przez Roberta Kropiwnickiego, posła RP, który zakupił za 2,6 tys. zł Marcin Sutkowski; obraz na jedwabiu Lidii Stembalskiej, malarki ze Ścinawy, który autorka przekazała na licytację, dzieło sprzedane zostało za 1,1 tys. zł Markowi Szopie, reprezentującemu radę miejską w Ścinawie; oraz koszulka polo reprezentacji Niemiec z podpisami obecnych mistrzów Europy w piłce ręcznej, której fundatorem był Witold Kulesza, prezes MKS Zagłębie Lubin wylicytowana za 1 tys. zł przez Piotra Roggenbuka.
– Przyszliśmy tutaj, żeby pomagać i dajemy przykład innym, że naprawdę warto. Uczestnicy balu udowodnili swoją obecnością, że los potrzebujących nie jest im obojętny – mówił przewodniczący rady miejskiej w Ścinawie Marek Szopa. – Chętnie wspieram tego typu inicjatywy – dodał.
Uczestnikom balu do tańca przygrywał sześcioosobowy zespół Joy Music Band z Lubina. Zabawa trwała do późnych godzin nocnych.