Nowy wóz bojowy i wyremontowana remiza cieszą od ubiegłego roku ratowników z Ochotniczej Straży Pożarnej w Księginicach. Podsumowanie ostatnich dwunastu miesięcy pracy jednostki przyniosło też inne pozytywne informacje.
Z końcem roku dobiegła końca kadencja zarządów OSP z terenu gminy Lubin. W Księginicach grono to nie uległo zmianie – funkcję prezesa ponownie powierzono Łukaszowi Kurkowi, naczelnikiem straży będzie Marcin Mamona, a jego zastępcą Krzysztof Maćków. W skład zarządu wchodzi też Paweł Cisak i skarbnik Tomasz Pielarz. Decyzja o ich pozostaniu w zarządzie OSP zapadła jednogłośnie.
Na pierwszym w tym roku zebraniu księginickiej straży podsumowano miniony rok, który w ocenie wszystkich druhów był wyjątkowo udany. Najważniejszymi wydarzeniami był remont remizy i przekazanie strażakom nowego samochodu pożarniczo-gaśniczego marki MAN. Zakup wozu częściowo sfinansowała gmina Lubin, przekazując na ten cel 270 tys. zł. Cegiełki w postaci 150 tys. zł każda dołożyły także Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych – 150 tys. zł. 60 tys. przekazał Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, a 20 tys. – starostwo powiatowe w Lubinie.
Nowy sprzęt mocno ułatwił pracę ochotniczych strażaków, którzy w 2015 r. uczestniczyli w 17 akcjach. Dwanaście razy wyjeżdżali do pożarów, pięciokrotnie likwidowali zagrożenia miejscowe.
Do księginickiej jednostki należy 17 druhów. Wraz z kolegami z Niemstowa i Zimnej Wody pełnią swoją służbę w ramach Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. W całej gminie Lubin funkcjonuje dziewięć Ochotniczych Straży Pożarnych, w których działa 237 osób. Wśród nich jest 28 kobiet.
