Czwórka faworytów do tytułu

56

Pomału kończą się piłkarskie zmagania w 2015 roku w lubińskiej lidze Playarena rozgrywanej pod patronatem miejskiego radnego – Przemysława Tadli. Dotychczas niekwestionowanym liderem jest MyTravel Lubin, który o dziewięć punktów wyprzedza Plejasy Tadla Team.

Pierwsze pół sezonu 2015/2016 pokazało, że w walce o Mistrzostwo Lubina w piłce nożnej najprawdopodobniej wciąż pozostają cztery drużyny. Zdecydowanie najbliżej osiągnięcia tego wyniku w tym momencie jest drużyna Piotra Królaka, która odniosła trzynaście zwycięstw w czternastu dotychczas rozegranych meczach. W minionym tygodniu MyTravel Lubin po ciekawym spotkaniu pokonał aktualnego wicelidera – Plejasy Tadla Team.

– Przyłożyliśmy się troszeczkę bardziej do tego meczu i było nas więcej na nim, bo chcieliśmy pokazać, że to miejsce nie jest przypadkowe – mówi Piotr Królak, kapitan MyTravel Lubin.

Dziewięć punktów straty do liderów mają już wspomniane Plejasy Tadla Team, które mają jednak o dwa mecze rozegrane mniej. Drużyna Damiana Cichuty dotychczas uległa jedynie w starciach z MyTravel oraz UZZM Ice StorM. To właśnie druga z tych ekip wydaje się być obok wspomnianej dwójki głównym faworytem w walce o Mistrzostwo Lubina. Co ciekawe drużyna Krzysztofa Zimochy jest jak dotąd jedynym niepokonanym zespołem w całej stawce.

Czwartym i wydaje się, że już ostatnim zespołem, który jest w stanie namieszać jeszcze w czołówce ligi jest DAR Forza. Zespół Mateusza Simlata co prawda zanotował już trzy porażki, jednak walcząc w najmocniejszym składzie doświadczona na małych boiskach drużyna jest w stanie dogonić czołówkę. Tym bardziej, że przed sezonem sami zawodnicy podkreślali, że w tym roku nie zamierzają popełniać błędów z lat poprzednich i chcą się skupić nie tylko na rywalizacji w Pucharze Lubina, ale także na rozgrywkach ligowych.

Duży udział w walce pomiędzy tymi zespołami z całą pewnością mogą mieć również inne drużyny z czołówki, czyli Palermo Lubin oraz obrońca tytułu THC Jeżyce, którym ciężko będzie włączyć się do walki o najwyższe cele, ale punkty urwane przez nich faworytom mogą znaczącą utrudnić im zadanie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY