Na drodze Lubin – Legnica doszło do wypadku. Dokładnie na 388. kilometrze krajowej trójki zderzyły się cztery samochody osobowe. Ruch na tym odcinku jeszcze przez pewien czas będzie odbywać się wahadłowo.
Jak informuje Sylwia Serafin z lubińskiej komendy, zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję.
– Kierujący fiatem stilo jechał w stronę Legnicy. Na wysokości parkingu w Chróstniku dostrzegł sarnę, postanowił więc zwolnić i przepuścić zwierzę. Jadący za nim kierowca forda nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w fiata – mówi Sylwia Serafin.
W efekcie fiat najechał na sarnę i uderzył w audi, które akurat wyjeżdzało z parkingu i próbowało włączyć się do ruchu. – W wyniku ponownego zderzenia samochodów ford został zepchnięty na lewy pas i zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka samochodem marki BMW – dodaje.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Sarna została wyciągnięta spod kół przez kierowców i o własnych siłach wróciła do lasu.
Sprawca, kierujący fordem 24-latek z powiatu lubińskiego został ukarany 500-złotowym mandatem.
