Rozpoczęły się zdjęcia do nowego serialu Telewizji Polskiej. „Komisja morderstw” to dwanaście kryminalnych historii, które muszą rozwikłać policjanci z Wydziału Spraw Niewyjaśnionych. Kanwą scenariusza są tajemnice, z których Dolny Śląsk jest już znany nie tylko w Polsce.
– Każda ze spraw jest żmudną rekonstrukcją zatartych śladów dawnych przestępstw, pojedynkiem z ich dzisiejszymi spadkobiercami. Jest także opowieścią o dramatycznych i nieprostych dziejach Wrocławia i Dolnego Śląska – mówi scenarzysta Krzysztof Kopka. W stworzone przez niego postaci wcielą się m.in. Paweł Małaszyński, Krzysztof Pieczyński, Małgorzata Buczkowska i Marcel Sabat.
„Komisja morderstw” produkowana jest przez wrocławską firmę Media Brigade na zlecenie TVP i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. W tym studiu powstały znane już filmy i seriale, m.in. „Sala samobójców”i „Zwerbowana miłość”.
– Pochodzę z regionu świętokrzyskiego i do Wrocławia przyjechałem w 1992 roku – opowiada Sylwester Banaszkiewicz, producent serialu. – Bez wahania zostałem, bo urzekła mnie jego wielokulturowość i otwartość mieszkańców. To naprawdę wyjątkowe miejsce i dlatego staramy się jak najwięcej filmów realizować na Dolnym Śląsku, nawet jeśli ich fabuła nie jest z nim ściśle związana.
Chociaż produkcja serialu zaplanowana była znacznie wcześniej, trwające obecnie zdjęcia wpisały się w poszukiwania „złotego pociągu”. Ekipa filmowa już wkrótce dotrze bowiem w okolice Wałbrzycha. Natomiast 27 i 28 października aktorzy pojawią się w Legnicy i Krzywej.
Premierowy odcinek „Komisji morderstw” ukaże się na antenie telewizyjnej „Dwójki” jesienią przyszłego roku.
