Festiwal talentów z całego regionu

187

Ścinawa znów stała się miejscem wyjątkowego święta twórczości. Do miasta przyjechało 200 uczestników z dziesięciu powiatów Dolnego Śląska, by wziąć udział w 6. edycji Dolnośląskiego Kolorowego Festiwalu Twórczości Osób Niepełnosprawnych. Mieli okazję zaprezentować prace przygotowywane przez ostatnie tygodnie w swoich warsztatach, od biżuterii, przez witraże, krawiectwo i rękodzieło, po kulinaria, taniec, śpiew i teatr.

– Przyjechało do nas 200 osób z 10 powiatów… I czekają na werdykt jury – mówi Dorota Giżewska, dodając, że festiwal co roku przyciąga te same, zaprzyjaźnione ośrodki.

Tegoroczna edycja, podobnie jak poprzednie, została zorganizowana dzięki dotacji samorządu województwa dolnośląskiego, finansowanej ze środków PFRON.

– Spotykamy się po to, żeby pokazywać talenty w szerszej przestrzeni publicznej. Oni tym żyją. To okazja, żeby wyjechać, zaprezentować się, poznać nowe osoby – podkreśla Dorota Giżewska, prezes Fundacji „Tymonix” i główna organizatorka wydarzenia. Uczestnicy przygotowywali swoje prace od września aż do końca listopada, nierzadko równolegle w kilku warsztatach i w różnych dziedzinach. – Mimo że to krótki okres czasu, bardzo dużo rzeczy udało im się zrobić – dodaje.

Dorota Giżewska, prezes Fundacji „Tymonix”

Wsparcie dla festiwalu płynie z wielu stron, w tym z powiatu lubińskiego. Jadwiga Musiał, przewodnicząca rady powiatu, podkreśla, że taka inicjatywa ma ogromny wymiar społeczny.

– Nie chcę mówić o obowiązkach wynikających z przepisów. Wszystko dzieje się po to, żeby gratyfikować, nagradzać, dziękować – mówi, zaznaczając, że dzisiejsze czasy dają osobom z niepełnosprawnościami zdecydowanie więcej możliwości.

– Kiedyś te osoby najczęściej bywały w domu. Teraz jest tak wiele inicjatyw, tak dużo ofert. W warsztatach terapii zajęciowej jest im na pewno dobrze. Nawiązują relacje, są aktywizowane.

Jadwiga Musiał, przewodnicząca rady powiatu lubińskiego

Jak podkreśla przewodnicząca, festiwal wzrusza za każdym razem. – Myślę, że nie tylko mnie, ale wiele serc porusza ogromne zaangażowanie tych osób. Oni naprawdę czerpią wielką radość z tego wszystkiego, co prezentują, czy to jest taniec, piosenka, czy wykonane prace. I czują się docenieni podczas tego festiwalu.

Słowa uznania popłynęły również ze strony Dariusza Jankowskiego, prezesa Stowarzyszenia „Równe Szanse”.

– Bardzo się cieszę, że to już szósty raz. Jeżeli twórczość wystawia się na festiwalu, to mogą to robić tylko mistrzowie, a nie czeladnicy – zauważa. Jak mówi, poziom prezentowanych prac i występów nieraz przewyższa umiejętności osób w pełni sprawnych.

– Jesteście lepsi w swoim wytworze niż my, osoby pełnosprawne. A przede wszystkim jedno najważniejsze, wszyscy was doceniamy.

Jak podkreślają organizatorzy festiwal dla wielu uczestników, to nie tylko konkurs, ale prawdziwe święto przyjaźni, radości i twórczej wolności.

Fot. Marlena Bielecka

Fot. Marlena Bielecka


POWIĄZANE ARTYKUŁY